Komisja Papierów Wartościowych i Giełd zawiesiła uprawnienia

do wykonywania zawodu maklerowi z Domu Maklerskiego BZ WBK. Ma to związek z przebiegiem czwartkowych notowań Agory (pisaliśmy o tym w piątkowym PARKIECIE). W ich trakcie cena akcji spadła nagle

o niemal 10%. Było to wynikiem błędnie wpisanego limitu w zleceniu sprzedaży. Można przypuszczać, że jest to ten sam makler, który trzy tygodnie temu, przez pomyłkę, o 8% wywindował kurs Orlenu. Skala obrotów w trakcie czwartkowego spadku Agory była bowiem tak mała, że trudno uwierzyć aby tylko ta pomyłka była podstawą wszczęcia postępowania przez Komisję.

na podst. PAP