W poprzednim odcinku (PARKIET z 30 września) pisaliśmy o opcjach barierowych, które składają się z dwóch części. W ich ramach standardowa opcja kupna lub sprzedaży jest aktywowana dopiero, gdy zostanie przekroczona założona "bariera" (opcja knock-in) lub wręcz przeciwnie - jeśli kurs jej nie osiągnie (opcja knockout).
Nietypowe rozliczenie
W standardowych opcjach wielkość wypłaty dla inwestora uzależniona jest od kursu w dniu wygaśnięcia kontraktu. Na przykład, jeśli cena wykonania wynosi 100 USD, to inwestor zarobi tylko wówczas, gdy w terminie wygaśnięcia kurs instrumentu bazowego (np. akcji) przekroczy owe 100 USD. W ramach opcji azjatyckiej sposób rozliczenia jest inny. Liczy się nie kurs w dniu wygaśnięcia, tylko średni kurs w założonym okresie. Niekoniecznie musi to być średnia arytmetyczna - stosuje się np. średnią geometryczną czy też ważoną.
W tym miejscu nasunąć się może pytanie - skąd nazwa tego rodzaju instrumentów? W 1987 roku dwaj specjaliści Bankers Trust w czasie pobytu w Tokio opracowali pierwszą stosowaną później w praktyce formułę wyceny opcji opiewających na średnią cenę ropy naftowej. Ponieważ byli akurat w Azji, nazwali instrumenty azjatyckimi. Istnieją dwa rodzaje tych kontraktów:
1. Opcja na średni kurs, ale ze stałą ceną wykonania (average price option) - wypłata jest uzależniona od różnicy między średnim kursem instrumentu bazowego w czasie trwania opcji a ustalonym z góry kursem wykonania.