Z końcem tego roku przestanie obowiązywać ustawa górnicza z 2003 roku. Jeżeli nie zostanie uchwalona nowa, Kompania Węglowa będzie mieć kłopoty ze spłatą zaległych zobowiązań.

Powstała w 2003 roku KW (jest największym w Polsce i Europie przedsiębiorstwem górniczym) przejęła zaległości wobec ZUS po likwidowanych spółkach węglowych. Ich spłata, według obowiązującego harmonogramu, przekracza możliwości firmy. Do takiego stanowiska przychyla się nie tylko zarząd, ale także resort gospodarki, pełniący rolę właściciela.

Zobowiązania Kompanii wobec ZUS sięgają obecnie około 1,5 mld zł. KW w przyszłym roku musi spłacić około 195 mln zł. Natomiast w latach 2008-2010 każdego roku musiałaby znaleźć po 455 mln zł na zaległe składki ZUS. - Nie powiem, że to zagrożenie dla bytu naszego przedsiębiorstwa, ale obecnie trudno sobie wyobrazić, skąd mielibyśmy wziąć te pieniądze - powiedział Zbigniew Madej, rzecznik KW. Po ośmiu miesiącach 2006 roku Kompania ma 54,1 mln zł straty netto. Przedstawiciele spółki zapewniają jednak, że na koniec bieżącego roku wypracuje niewielki zysk netto.

W powszechnie krytykowanej przez załogi kopalń i branżowych ekspertów "Strategii dla górnictwa na lata 2007-2015" zauważono, że "z uwagi na pogarszającą się sytuację finansową KW, konieczne jest wydłużenie okresu spłaty pozostałych zobowiązań wobec ZUS". To jeden z nielicznych elementów dokumentu przygotowanego w resorcie gospodarki, który jest akceptowany przez górników. Ministerstwo chciałoby, aby KW spłacała po około 172 mln zł rocznie, przy jednoczesnym wydłużeniu okresu spłaty o 5 lat, do 2015 roku. Problem w tym, że do końca roku pozostało niewiele czasu, a o nowej ustawie górniczej wciąż niewiele wiadomo. Resort gospodarki uspokaja, jednak przedstawiciele kopalń obawiają się opóźnienia w stanowieniu nowego, górniczego prawa.

Dla Kompanii Węglowej brak nowej ustawy górniczej niesie także inne finansowe zagrożenia. Do końca bieżącego roku koszty deputatów i rent wypłacanych górnikom ze zlikwidowanych kopalń ponosi budżet państwa. Zbliżający się koniec obowiązywania starej ustawy rodzi obawy w KW, że te obowiązki spadną na nią, co będzie ją kosztować kolejne 5-10 mln zł rocznie.