Animatorzy dbają o płynność

W 2006 r. animatorzy rynku zawarli transakcje akcjami o wartości 29,6 mld zł. To 9,1 proc. całkowitych obrotów na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Rok wcześniej obrócili akcjami wartymi 19 mld zł, co stanowiło wtedy 10,5 proc. obrotów

Publikacja: 31.01.2007 07:30

Funkcję animatorów rynku (market makerów) na warszawskiej giełdzie pełnią działające na niej domy maklerskie. Ponad 50-proc. wzrost wartości transakcji akcjami zawieranych przez tę grupę uczestników rynku w stosunku do 2005 r. to zasługa trwającej hossy.

CDM Pekao najaktywniej

wspiera płynność akcji

Mniejszy wzrost (o 22 proc.) dało się też zauważyć na rynku kontraktów terminowych. Na rynku opcji wolumen market makerów wzrósł natomiast o 60 proc., do 190,2 tys. instrumentów.

Brokerem, który w 2006 r. w największym stopniu przyczynił się do poprawy płynności na rynku akcji, był Centralny Dom Maklerski Pekao. Specjaliści z tej firmy zawarli transakcje opiewające na przeszło 8 mld zł - prawie 20 proc. całkowitych obrotów, które CDM odnotował na giełdzie.

Drugim animatorem był w 2006 r. UniCredit CA IB. W ramach pełnionych obowiązku zrealizował zlecenia o wartości 6,14 mld zł (22 proc. obrotów tego brokera). W porównaniu do 2005 r. ci market makerzy zwiększyli aktywność o odpowiednio 78 proc. i 150 proc.

Podobną wartość transakcji jak w 2005 r. w ramach animowania rynku zrealizowali natomiast specjaliści z Domu Maklerskiego PKO BP (5,67 mld złotych w 2006 r. w porównaniu z 5,35 mld złotych w 2005 r.). W 2005 r. transakcje te odpowiadały jednak aż za 36,6 proc. całkowitych obrotów DM PKO BP i broker ten był wtedy najaktywniejszym animatorem, a w minionym roku działalność ta stanowiła "tylko" 25,6 proc. jego obrotów.

DM BOŚ liderem kontraktów

Na rynku terminowym działalność animatorów ma jeszcze większe rozmiary niż na rynku akcji. W przypadku kontraktów terminowych zeszłoroczny wolumen market makerów wyniósł 2,76 mln instrumentów - o 460 tys. (22 proc.) więcej niż w 2005 r.

Równie szybko rósł jednak cały rynek kontraktów, więc udział animatorów w ogólnym (liczonym dwustronnie) wolumenie tych instrumentów w 2005 i w 2006 r. był praktycznie taki sam - około 21,5 proc.

Największy udział w obrotach animatorów na tym rynku ma Dom Maklerski BOŚ (914 tys. sztuk w ub.r. i 755 tys. w 2005 r.). Na drugim miejscu jest Beskidzki Dom Maklerski (536 tys. w 2006 r. i 335 tys. w 2005 r.). Tam działalność market makera odpowiadała w 2006 r. za aż 76 proc. całkowitego wolumenu - to ewenement w skali całego rynku.

W drugim pod tym względem domu maklerskim - UniCredit CA IB - wskaźnik ten wyniósł 52,3 proc.

Duże znaczenie animatora

na rynku opcji

Na większości giełd market makerzy szczególnie duże znaczenie mają w przypadku opcji. Podobnie jest na GPW. Tu tylko dwie firmy zrealizowały zlecenia na 190,2 tys. instrumentów - 29 proc. całkowitego wolumenu (liczonego dwustronnie). BRE Bank zawarł transakcje na 149,47 tys. opcji, a DM PKO BP na 40,77 tys.

W 2005 r. płynność rynku opcji wspierał tylko jeden market maker - BRE Bank. Miał wtedy 23-proc. udział w całkowitym wolumenie.

Market makerzy

- szczególnie

ważni na rynkach

rozwijających się

>Animatorzy to specyficzna grupa

uczestników na giełdach. Jako jedyni mają

obowiązek stałego wystawiania ofert kupna i sprzedaży. Zobowiązuje ich do tego umowa, którą podpisali z giełdą (animatorzy rynku) lub z emitentem instrumentu (animatorzy emitenta). Animatorzy zapewniają rynkom dodatkową płynność. W przypadku spółek, które nie cieszą się zainteresowaniem inwestorów, często stwarzają jedyną szansę zawarcia transakcji. Stałe składanie wiążących ofert kupna i sprzedaży oznacza jednak dla tych uczestników rynku wyższe ryzyko. Dlatego mogą oni liczyć na dodatkowe korzyści. W przypadku animatorów emitenta jest

to zwykle wynagrodzenie pieniężne płacone przez emitenta, a w przypadku animatorów rynku niższe opłaty ponoszone na rzecz giełdy. Według Międzynarodowej Organizacji Komisji Papierów Wartościowych - IOSCO, animatorzy to szczególnie pożądana grupa na rynkach rozwijających się. Oprócz płynności, poprawiają też stabilność notowań.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku