Polski rynek IT w 2006 r. był wart 6,5 mld USD - wynika ze wstępnych danych firmy analitycznej IDC. Rok wcześniej wartość naszego rynku oszacowano na 5,35 mld USD. Oznacza to, że wzrost wyniósł 14 proc. Był więc znacznie niższy niż w rekordowym 2005 roku, kiedy polski rynek zyskał aż 30 proc.
Według IDC, dwucyfrowe tempo wzrostu utrzyma się do 2010 roku. Z danych tej firmy wynika, że polskie przedsiębiorstwa i instytucje nadal kupują sporo sprzętu, w szczególności komputery przenośne. Najwięcej wydają na usługi - przede wszystkim outsourcingowe. Największych zakupów dokonuje sektor telekomunikacyjny. Odpowiada za ponad 68 proc. środków wydanych na usługi IT i sprzęt sieciowy. Drugim pod względem wielkości wydatków IT sektorem jest przemysł, a trzecim - sektor finansowy.
Malejąca dynamika może mieć związek z problemami, dotyczącymi przetargów w administracji publicznej, na jakie skarżyło się w minionym roku wielu dostawców sprzętu komputerowego. Kilka firm (Action, NTT, Optimus i PC Factory) wystosowało list otwarty do władz państwowych, uskarżając się na kłopotliwe zapisy stosowane w warunkach przetargów, co powodowało, że polskie firmy często w nich przegrywały. Prowadziło to też do ich zaskarżania. Ma się to zmienić - resort spraw wewnętrznych opublikował właśnie swoje rekomendacje, dotyczące zasad formułowania wymagań przy przetargach. Mają gwarantować uczciwą konkurencję między dostawcami.
Notebooki
i usługi IT