Zdaniem Eduarda Rebguna, zarządcy komisarycznego Jukosu, PKN Orlen zainteresowany jest spółkami wydobywającymi ropę, które należą do tej rosyjskiej firmy.

Płocki koncern zaprzecza jednak jakoby prowadził rozmowy z Jukosem w tej sprawie. Nic o negocjacjach z syndykiem rosyjskiego przedsiębiorstwa nie wie też Igor Chalupec, były prezes polskiej spółki. Rebgun, zdaniem jego rzecznika, słyszał o tym, że Orlen chciałby kupić którąś z firm Jukosu podczas spotkań z Polakami na temat współpracy obu koncernów.

Wkrótce odbędzie się przetarg na majątek Jukosu. Na sprzedaż, oprócz jednostek wydobywczych, pójdą m.in. rafinerie oraz sieć stacji benzynowych. Oficjalnie aktywa bankruta chcą kupić rosyjskie spółki paliwowe oraz amerykański Chevron. Rebgun mówi, że zainteresowanie schedą po Jukosie przejawiają dziesiątki zagranicznych koncernów. Zdaniem ekspertów, to mało prawdopodobne, aby ktokolwiek spoza Rosji kupił jego majątek. Możliwe jest jednak, że zagraniczne firmy będą starać się o spółki upadającego byłego potentata paliwowego we współpracy z Gazpromem lub Rosnieftem.

Więcej .03, komentarz .02