W ciągu miesiąca Arkus&Romet Group rozpocznie produkcję skuterów. Dotychczas firma specjalizowała się w wytwarzaniu rowerów. - Nowa hala produkcyjna jest już gotowa, czekamy tylko na techniczny odbiór - mówi Wiesław Grzyb, prezes Arkus&Romet Group.
Będą w niej funkcjonowały dwie linie technologiczne, jedna do składania rowerów, druga skuterów. Firma kończy budowę kolejnego zakładu przeznaczonego tylko do produkcji skuterów. Ma być gotowy w lipcu tego roku.
Inwestycje są finansowane ze środków własnych. Firma nie ma w planach pozyskania pieniędzy z rynku kapitałowego. - Nie mamy takiej potrzeby. Stać nas na finansowanie rozwoju - twierdzi prezes Arkus&Romet Group.
Zdaniem W. Grzyba, z taśmy produkcyjnej miesięcznie będzie zjeżdżało 10 tys. skuterów. Trafią na rynek krajowy oraz za granicę, głównie do Europy Zachodniej. Teraz w dwóch zakładach firma wytwarza około 0,5 mln rowerów rocznie. Ponad połowa z nich jest sprzedawana za granicą. W Jastrowie powstają tańsze rowery dziecięce i młodzieżowe, a w Podgrodziu droższe, m.in. górskie. W dotychczasowym trzecim zakładzie w Kowalewie grupa zorganizowała centrum logistyczne. Dodatkowo posiada zakład w Nowowołyńsku na Ukrainie. Fabryka ta produkuje około 60 tys. rowerów rocznie.
Prezes W. Grzyb nie podaje wyników finansowych. Szacuje jednak, że firma ma około 30 proc. udziału w krajowym rynku. Liderem jest Kross z Przasnysza, z 40-proc. udziałem.