Strata Netii na udziałach w P4 znacznie przekroczy w 2007 r. zeszłoroczny wynik

Warszawa, 02.03.2007 (ISB) - Strata Netii na udziałach w operatorze telefonii komórkowej P4 będzie w 2007 roku o wiele większa niż w ub. roku, kiedy wyniosła 31,0 mln zł. Przez najbliższy rok lub dwa Netia nie będzie wypłacała dywidendy, poinformował w piątek Jon Eastick, dyrektor finansowy spółki.

Publikacja: 02.03.2007 11:39

"Strata na P4 będzie w tym roku o wiele większa niż w roku ubiegłym, bo P4 zaczyna działalność w tym miesiącu" - powiedział Eastick podczas konferencji prasowej.

Dodał, że koszty na początku działalności spółki są bardzo wysokie.

Paweł Karłowski, dyrektor ds. komercyjnych Netii, powiedział, że usługi należącej do P4 sieci Play wystartują w końcu marca.

Netia będzie oferować pod swoją marką usługi komórkowe dla dużych klientów biznesowych.

"W zakresie klientów indywidualnych i małych firm P4 sama będzie prowadzić marketing. My chcemy zaoferować konwergentne usługi dla dużego biznesu" - powiedział Karłowski.

Netia chce do dystrybucji swoich usług wykorzystać sieć dystrybucyjną P4, które niedawno przejęła punkty sprzedaży sieci Germanos.

Eastick przyznał, że P4 - którego Netia jest mniejszościowym udziałowcem - straciło część z 300 punktów sprzedaży należących wcześniej do Germanosa na rzecz konkurencji.

"Germanos sklepy w dużych miastach kontroluje bezpośrednio. Są też subdealerzy, którzy mogą decydować, z kim współpracować, ale ich punkty sprzedaży nie są w strategicznych dla nas lokalizacjach" - powiedział dyrektor finansowy.

Netia zakończyła 2006 rok skonsolidowaną stratą netto w wysokości 378,4 mln zł przy 862,1 mln zł przychodów.

Eastick powiedział, że aż 355,0 mln zł straty to efekt korekty wyceny aktywów telefonii stacjonarnej spółki.

Netia poniosła w przeszłości duże nakłady na rozwój sieci telefonii stacjonarnej, a obecnie nie ma możliwości osiągnięcia na tych inwestycjach znacznych zysków, wyjaśnił. Stąd potrzeba utworzenia rezerwy.

"Jest to operacja bezgotówkowa, nasza pozycja finansowa pozostaje bardzo mocna. Mamy prawie 160 mln zł wolnych środków" - podkreślił.

Eastick powiedział też, że spółka nie będzie w najbliższym czasie wypłacała dywidendy.

"Aby płacić dywidendę, firma powinna być w zdecydowanym, wzrostowym trendzie, jeśli chodzi o rentowność" - powiedział dyrektor finansowy Netii. (ISB)

esc/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy