Były wiceprezydent ma pomysł na FON

Od początku marca spółką kieruje były wiceprezydent Płocka. W radzie nadzorczej zasiada zaś były włodarz tego miasta. Nowa ekipa stawia na deweloperkę i... drogi

Publikacja: 05.03.2007 06:17

Andrzej Pioch nie kieruje już FON-em. Ze stanowiska członka zarządu odwołała go nowa rada nadzorcza, wybrana na walnym zgromadzeniu 15 lutego. Na posiedzenie przyjechali inwestorzy reprezentujący zaledwie 5,8 proc. kapitału. Spółką kieruje teraz Krzysztof Kania, były wiceprezydent Płocka (Wojciech Hetkowski, były prezydent tego miasta, jest akcjonariuszem i członkiem rady nadzorczej FON-u).

Mieszkania i drogi

- Jestem optymistycznie nastawiony co do przyszłości spółki, dlatego przyjąłem propozycję pokierowania nią - mówi K. Kania. Dotychczasowa działalność - produkcja konstrukcji stalowych - zostanie zachowana. - Mamy zawarte kontrakty, będziemy kontynuować współpracę z opolską Regionalną Agencją Poszanowania Energii - deklaruje K. Kania. FON produkuje dla agencji piece do spalania biomasy.

Nowy wiceprezes nie wyklucza, że zakład konstrukcji stalowych będzie produkować również na potrzeby nowych projektów FON-u. - Zamierzamy rozwinąć działalność deweloperską. Chodzi o budownictwo mieszkaniowe oraz ewentualnie usługowe. Do ustalenia jest, czy samodzielnie, czy we współpracy - mówi K. Kania.

Nowy szef chciałby również, żeby FON zajął się inwestycjami drogowymi (konkretniej - ich wykonawstwem). - To bardzo atrakcyjna działalność, samorządy mają mnóstwo pieniędzy unijnych do wykorzystania - twierdzi K. Kania. W tym celu FON musiałby nawiązać współpracę ze specjalistyczną firmą. Niewykluczone, że po prostu ją kupi. - Musi to jeszcze zaakceptować rada nadzorcza i akcjonariusze - zaznacza członek zarządu. Nowa strategia powinna zostać opracowana najszybciej do końca marca, ale na pewno jeszcze przed walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, zaplanowanym na 26 kwietnia.

Kolejny zwrot w historii

FON przez długi czas był giełdową wydmuszką i nie prowadził działalności. A. Pioch trafił do firmy na początku 2006 r. Dziewięć miesięcy później FON kupił fabrykę od Stalprodu, którego prezesem i właścicielem był A. Pioch.

Na ostatnim NWZA A. Pioch próbował zachęcić inwestorów do własnych planów rozwoju FON-u (m. in. składowanie niebezpiecznych odpadów), ale nie znalazł poparcia. Również nie zyskał aprobaty dla propozycji emisji akcji bez prawa poboru, z myślą o inwestorach branżowych.

Kwietniowe walne zgromadzenie ma uchwalić emisję z prawem poboru. Czy okaże się sukcesem? Kiedy w lipcu FON przeprowadził emisję na podobnych warunkach, inwestorzy kupili nieco ponad połowę z oferowanych 29,7 mln walorów. Dodatkowo, nowi właściciele proponują podział akcji (split) w stosunku 1 do 5. Wartość nominalna akcji spadnie do 10 gr. - Nie chcę komentować decyzji właścicieli - mówi K. Kania.

Modne słowa, słabe wyniki i nadzieja

FON prowadzi działalność operacyjną od września. Przychody wciąż nie pokrywają kosztów. Andrzej Pioch, były wiceprezes, spodziewał się, że w I kwartale tego roku przedsiębiorstwo wyjdzie na zero, a cały rok zamknie zyskiem netto w okolicach 1 mln zł. Na razie nie wiadomo, co wyjdzie z planów nowego kierownictwa i jak odbiją się one na wynikach. Bardziej szczegółowych informacji można się spodziewać pod koniec marca. Deweloperka jest teraz niezwykle modnym pomysłem na działalność.

Na razie rynek na zmianę w zarządzie FON-u zareagował symbolicznym - jak na tę spółkę - wzrostem. W piątek papiery podrożały o 1,9 proc., do 1,1 zł.

Fon
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy