Mostostal Zabrze jak feniks z popiołów

Po latach finansowej udręki holding staje na nogi. Nie brakuje mu referencji, pieniędzy i zapału szefa

Publikacja: 18.06.2007 08:53

Miniony rok i pierwsze miesiące tego roku były przełomowe dla działalności (a nawet istnienia) Mostostalu Zabrze. W I kwartale br. zabrzański holding wykonał układ z wierzycielami, dzięki czemu może się pochwalić dodatnimi kapitałami własnymi (87 mln zł na koniec marca w porównaniu z -107 mln zł rok wcześniej) oraz o połowę mniejszym zadłużeniem. Jego wiarygodność w oczach kontrahentów i instytucji finansowych znacznie się zwiększyła. Poza rosnącymi możliwościami zewnętrznego finansowania firma dysponuje również niemałymi zasobami gotówkowymi, gdyż poza emisjami "układowymi" przeprowadziła również emisję akcji dla dotychczasowych akcjonariuszy. Dzięki temu w kasie holdingu jest ok. 30 mln zł.

Zakończenie postępowania upadłościowego otworzyło przed Mostostalem na nowo drzwi do dynamicznie rosnącego rynku krajowego. Dzięki temu, że w trudnych chwilach spółce udawało się pozyskać nowe kontrakty za granicą i zdobywać tam kolejne referencje, teraz może śmiało próbować odzyskiwać udziały w polskim rynku. Przedstawione rok temu prognozy na 2007 r. (500 mln zł przychodów i 25 mln zł zysku netto), były wówczas traktowane przez analityków z przymrużeniem oka. Tymczasem później spółka je jeszcze podwyższyła (do odpowiednio 600 mln i 35 mln zł), a teraz myśli o kolejnej korekcie w górę. Mostostalowi brakuje jednak jeszcze poważnej instytucji, która zechciałaby być jego znaczącym akcjonariuszem. Mimo to notowania holdingu utrzymują się bardzo wysoko. Jego kapitalizacja sięga 1,8 mld zł (dwa lata temu nie przekraczała... 20 mln zł). To, co przykuwa uwagę inwestorów, to m.in. wizje ekscentrycznego szefa i głównego akcjonariusza spółki Zbigniewa Opacha. Kilka miesięcy temu chyba tylko on wierzył, że uda się reaktywować PRInż, którego Mostostal jest znaczącym akcjonariuszem. Dziś jego zdanie podziela wielu.

MZH kibicuje

Euro 2012

Mocne strony: bogate referencje zdobyte za granicą

Słabe strony: brak instytucji finansowych w akcjonariacie z pakietami powyżej 5 proc. akcji

Szanse: inwestycje związane z przygotowaniami do Euro 2012 (MZH ma doświadczenie m.in. w montażu konstrukcji

stadionów)

Zagrożenia: niewyjaśnione do końca spory sądowe, m.in.

dotyczące kontroli nad spółką zależną - ZPK

Akcje pozornie tanie na tle rynku

Wygląda na to, że posiadacze akcji spółki najgorsze mają za sobą. Od kwietniowego szczytu do majowego dołka kurs

zanurkował o 31 proc., jednak zdążył już odrobić połowę strat. Pozornie akcje są wyjątkowo tanie, biorąc pod uwagę wskaźnik C/Z - nie przekracza on 24. To jednak efekt jednorazowych gigantycznych zysków księgowych w IV kw. ub.r., związanych z postępowaniem układowym. Zdecydowanie gorzej wypada wskaźnik cena/zysk operacyjny, który jest bliski 50.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy