Stopy muszą wzrosnąć

RPP podniesie stopy procentowe już w najbliższych tygodniach. Możliwe, że nawet już w czerwcu - uważają ekonomiści. Nie wszyscy sądzą jednak, aby cykl podwyżek potrwał długo

Publikacja: 25.06.2007 08:31

Do podwyżki stóp procentowych dojdzie najdalej na lipcowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej - wynika z ankiety przeprowadzonej przez "Parkiet" wśród ekonomistów bankowych. Kilku z nich spodziewa się, że stopy mogą wzrosnąć już na najbliższym posiedzeniu - w tym tygodniu.

Może być i czerwiec

Do niedawna spodziewano się raczej, że najbliższa podwyżka nastąpi w lipcu. Na lipcowym posiedzeniu RPP będzie dysponować nową projekcją inflacji (to jedna z podstawowych przesłanek w podejmowaniu decyzji przez radę). Będzie też znać dynamikę cen w czerwcu (ekonomiści spodziewają się, że inflacja wzrośnie z 2,3 proc. w maju do 2,5-2,6 proc.).

Co przemawia za podwyżką w czerwcu? Według niektórych analityków, widać, że członkowie RPP obawiają się, że inflacja może wymknąć się spod kontroli, i to skłania ich do szybkich decyzji w sprawie stóp.

- Widać, że weszliśmy w taki okres, w którym popyt bardzo szybko rośnie, a podaż za tym nie nadąża. Na efekty inwestycji musimy jeszcze poczekać - mówi Jacek Kotłowski, ekonomista BRE Banku. - Bez reakcji banku centralnego wysoka dynamika popytu wkrótce przełoży się na przyśpieszenie cen - dodaje.

Jacek Kotłowski zwraca uwagę, że w kwietniu RPP określała podwyżkę stóp mianem "wyprzedzającej", a jednak już miesiąc później na posiedzeniu pojawił się wniosek o dalsze zaostrzenie polityki pieniężnej. Jego zdaniem, to może wskazywać, że podobny wniosek pojawi się i na czerwcowym spotkaniu rady. Według ekonomisty BRE, większe szanse na podwyżkę stóp są w lipcu niż w czerwcu.

Nie muszą dużo wzrosnąć

Zdaniem ankietowanych przez nas analityków, ten rok zakończymy ze stopą interwencyjną na poziomie 4,75 proc., co oznaczałoby jeszcze dwie podwyżki stóp. W grudniu 2008 r. zaś główna stopa NBP ma wzrosnąć do 5,25 proc.

Ale nie wszyscy obawiają się dużych podwyżek. - Już niedługo inflacja zacznie się stabilizować. Kolejne kwartały zweryfikują obawy dotyczące dynamiki płac - twierdzi Arkadiusz Krześniak, ekonomista Deutsche Bank Polska. - Poza tym w przyszłym roku Europejski Bank Centralny zakończy cykl podwyżek stóp, a Rezerwa Federalna zacznie je obniżać. Trudno, by nasza RPP była wówczas "w przeciwfazie" - uważa specjalista.

Zdaniem największych pesymistów spośród krajowych analityków, w końcu przyszłego roku stopa interwencyjna może wynieść 5,5 proc. Niektórzy zagraniczni analitycy twierdzą, że może to być nawet 6 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy