Akcje Rafametu staniały po zmianie notowań

Na GPW zadebiutowała trzydziesta spółka w tym roku. Producent obrabiarek, który przeniósł się z CeTO, w połowie września wyemituje nowe akcje za ponad 40 mln zł

Publikacja: 26.06.2007 08:03

Na GPW zadebiutowały wczoraj akcje Rafametu. Walory do piątku notowane były na CeTO. Na otwarciu kosztowały 60 zł. To o 7,55 proc. mniej, niż wynosił kurs odniesienia, czyli ostatnia transakcja z CeTO. Należy jednak podkreślić, że w ciągu trzech miesięcy akcje Rafametu podrożały o ponad 50 proc. Wpływ na to miała m.in. zapowiedź przeniesienia notowań na GPW. Na zamknięciu wczorajszej sesji kurs Rafametu wyniósł 57,50 zł. Właściciela zmieniło 17 138 akcji, tj. 3,5 proc. walorów pozostających w wolnym obrocie.

Cel: zdobycie pozycji lidera

Przedstawiciele Rafametu poinformowali o założeniach strategii na lata 2007-2010. Spółka chce stać się liderem wśród producentów obrabiarek specjalistycznych. Zamierza zmodernizować park maszynowy (inwestycje mają zostać sfinansowane dzięki emisji akcji), którego nie odnawiała przez trzydzieści lat. Ponadto zmieni się struktura organizacyjna spółki. Władze Rafametu planują utworzenie trzech niezależnych biur konstrukcyjnych na miejsce działającego obecnie jednego. Zamierzają też powołać centrum serwisowe oraz skoordynować działanie jednostek zajmujących się zakupami i inwestycjami.

Spółka dokona optymalizacji oferty. Chce m.in. skupić się na produkcji tzw. tokarek karuzelowych, stworzyć urozmaiconą ofertę tzw. frezarek bramowych oraz zunifikować produkcję obrabiarek dla kolejnictwa.

Szukanie nowych rynków

70 proc. przychodów Rafametu pochodzi z eksportu. Na łamach "Parkietu" informowaliśmy już o kontraktach, jakie spółka zawarła z firmami z Francji (dostarczy trzy tokarki za ok. 30 mln zł) i RPA (wartość tej umowy nie została ujawniona). Spółka ciągle jednak poszukuje nowych rynków dla swoich produktów.

- Chcemy odzyskać pozycję na rynku rosyjskim - powiedział Ireneusz Cela, prezes Rafametu. - Realizujemy też bardzo ciekawe projekty w Indiach i Japonii. Ponadto liczymy na kolejny kontrakt w RPA - dodał. Spółka liczy też, że skorzysta z członkostwa Polski w Unii Europejskiej.

ARP zachowa papiery?

Głównym akcjonariuszem Rafametu jest Agencja Rozwoju Przemysłu. Od grudnia 2002 r. posiada 46,72 proc. akcji spółki (płaciła za każdą po 5,05 zł). Na razie nie zamierza ich sprzedawać. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości może dojść do zbycia przez nią akcji Rafametu. - Spółka ma bezpieczną sytuację finansową i rynkową. Może się zatem doskonale rozwijać bez nas - ocenił Paweł Brzezicki, prezes ARP.

Emisja we wrześniu

Do końca tygodnia do KNF powinien trafić prospekt emisyjny Rafametu. Jest już gotowy. Spółka wyemituje niespełna 3 mln akcji z prawem poboru po cenie emisyjnej 15 zł. Władze Rafametu liczą na to, że akcje pojawią się na giełdzie w połowie września.

Jeżeli oferta zakończy się sukcesem, firma pozyska ok. 42 mln zł (brutto).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy