Lepsza prognoza Puław wywindowała całą branżę

Kursy Puław i Ciechu wzrosły wczoraj do najwyższego poziomu w historii. Policom do pobicia rekordu zabrakło 5 groszy

Wtorek był na warszawskiej giełdzie dniem chemii. Kursy trzech największych spółek z tej branży poszybowały osiągając rekordowe lub bliskie rekordom poziomy. Akcje Zakładów Chemicznych Police podrożały o 7,74 proc., do 17,95 zł, Ciechu - o 5,68 proc., do 174,8 zł, zaś Zakładów Azotowych Puławy - o 2,06 proc., do 138,8 zł.

Impuls do tych wzrostów dała ta ostatnia spółka, która podniosła wczoraj prognozy finansowe na kończący się za kilka dni (30 czerwca) rok obrachunkowy 2006/2007.

Zysk o 13 procent większy

Zdaniem zarządu, przychody firmy wyniosą 2,196 mld zł, czyli będą o 1,1 proc. wyższe niż zakładono dotychczas (było to nieco ponad 2,172 mld zł). Zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację (EBITDA) sięgnie 255,5 mln zł - będzie zatem o 8,5 proc. większy niż wynikało z poprzedniej prognozy z kwietnia tego roku (235,3 mln zł). Najbardziej jednak - w porównaniu z wcześniejszymi przewidywaniami zarządu Puław - wzrośnie czysty zarobek przedsiębiorstwa: zamiast oczekiwanych poprzednio 115,7 mln zł, ma teraz wynieść 131 mln zł.

Dodajmy, że tegoroczne przychody ze sprzedaży Zakładów Azotowych Puławy - o ile najnowsze przewidywania okażą się trafione - będą wyższe od zeszłorocznych o 166 mln zł, zaś zysk netto firmy - o prawie 5 mln zł.

W nowej prognozie założono wzrost średniorocznej ceny gazu ziemnego o 17,4 proc. w relacji do warunków w roku obrotowym 2005/2006. Przyjęto, że kurs złotego do dolara amerykańskiego wyniesie 2,8066, zaś do euro - 3,8007.

- Do podniesienia prognozy skłoniły nas wyniki po jedenastu miesiącach oraz dobre perspektywy na czerwiec - stwierdził prezes puławskiej firmy Krzysztof Lewicki.

Mogło być jeszcze lepiej

- Spodziewałem się, że najnowsza prognoza Puław będzie jeszcze lepsza - mówi Paweł Burzyński, analityk z Domu Maklerskiego BZ WBK. - Oczekiwałem zysku netto na poziomie 140 mln zł - wyjaśnia.

Jednak i tak, według niego, rynek dobrze przyjął rewizję przewidywań zarządu, czego najlepszym dowodem był wczorajszy wzrost kursu.

A dlaczego w takim razie wzrosły także kursy Polic i Ciechu? - Poprawiona prognoza Puław jest uwiarygodnieniem dla innych firm z branży - wyjaśnia specjalista z DM BZ WBK. Jeśli wyniki Puław będą lepsze niż zarząd oczekiwał wcześniej, to tym bardziej lepsze będą także rezultaty np. Polic. Przypomnijmy, że zachodniopomorska spółka kilka dni temu również podniosła swoją prognozę zysku netto. Zarząd zapowiedział, że będzie on o prawie 115 proc. większy niż zakładano wcześniej i wyniesie nie 38 mln zł, ale aż 81 mln zł.

Choć inwestorzy oczekiwali podobnego posunięcia (już w I kwartale Police zrealizowały roczną prognozę o 110 proc.), kurs spółki wzrósł w dniu wydania nowej prognozy o kilkanaście proc.

Będą nowe prognozy?

W opinii Pawła Burzyńskiego, na tym nie skończą się rewizje założeń Polic. - Sądzę, że po II kwartale obecna prognoza znowu będzie wypełniona w około 95 proc. - uważa analityk DM BZ WBK. Wtedy zarząd może stanąć przed koniecznością kolejnego zrewidowania założeń. Oczekuje, że wtedy zachodniopomorskie zakłady ponownie podniosą prognozę rocznego zysku, tym razem o około 30 proc.

Fot. A. Cynka

Szefowie największych giełdowych firm chemicznych: Ryszard Siwiec z Polic (z lewej), Krzysztof Lewicki z Puław (w środku) i Mirosław Kochalski z Ciechu mają powody do zadowolenia: koniunktura w branży jest wymarzona, więc i kursy ich firm rosną jak na drożdżach.