Zmotoryzowani Polacy nie oszczędzają na ogumieniu, co cieszy producentów i dystrybutorów z branży oponiarskiej. - Nawet właściciele kilkuletnich samochodów kupują nowe opony - mówi Andrzej Reysowski, członek zarządu i dyrektor ds. handlowych internetowego sklepu sprzedającego opony Oponeo. pl, który planuje w tym roku debiut na warszawskiej giełdzie.
Eksperci prognozują, że sprzedaż na krajowym rynku oponiarskim wzrośnie w tym roku nawet o 10 proc. Tak uważa m.in. Dariusz Topolewski, prezes Oponeo. pl, który szacuje, że wartość polskiego rynku opon wtórnych wyniosła w 2006 roku 2,6 mld zł.
W zeszłym roku sprzedano w Polsce 9 mln opon - wynika z danych Bridgestone Poland. To więcej niż prognozował Continental, który spodziewał się sprzedaży na poziomie 8,6 mln sztuk. Dla porównania, w 2005 roku sprzedano w Polsce prawie 7,7 mln opon.
Andrzej Reysowski szacuje, że w Polsce największy udział w rynku mają opony klasy budżetowej (50-55 proc.). Pozostała część rynku po równo należy do klasy średniej i high performance (do jazdy z dużą prędkością). Oponeo. pl w 2006 r. sprzedał najwięcej opon klasy high performance - 42 proc. (w klasie medium i budżetowej było to odpowiednio: 36 i 22 proc.).
Nie dziwi więc to, że trzej najwięksi gracze w Polsce - Goodyear, Michelin i Bridgestone - zwiększają produkcję w naszym kraju. W ciągu roku japoński Bridgestone zwiększył produkcję w swojej poznańskiej fabryce z 20 do 23 tys. opon dziennie. - Dziewięćdziesiąt procent produkowanych w Poznaniu opon eksportujemy do krajów Unii Europejskiej - mówi Rafał Spirydon z Bridgestone Poland.