Wiążących decyzji zarządu KGHM w sprawie kupna akcji Zespołu Elektrowni Pątnów - Adamów -Konin nie należy spodziewać się w tym tygodniu, nieoficjalnie dowiedział się "Parkiet". Podjęcie ostatecznej decyzji utrudnia kwestia wyceny PAK. Wciąż nie wiadomo też, od kogo KGHM miałby kupić udziały w elektrowni.
Trzeba ustalić, kto sprzedaje
Sprzedającym może być Elektrim, kontrolowany przez Zygmunta Solorza-Żaka, który ma w PAK-u ok. 40 proc. udziałów, lub Skarb Państwa, do którego należy połowa kapitału elektrowni. Z naszych informacji wynika, że termin podjęcia decyzji przez KGHM w sprawie wejścia do PAK jest w dużym stopniu uzależniony od porozumienia pomiędzy Elektrimem i Skarbem Państwa. Właścicielowi Elektrimu najbardziej na rękę byłoby odstąpienie od umowy prywatyzacyjnej PAK. Elektrim miałby przekazać akcje elektrowni do Ministerstwa Skarbu Państwa w zamian za zwrot nakładów inwestycyjnych na elektrownie. Potem MSP miałoby odsprzedać walory. To nie uśmiecha się MSP i KGHM. Koncern wolałby kupić udziały od Elektrimu.
Jak wycenić prawa?
Według prezesa KGHM Krzysztofa Skóry, poznanie wartości PAK-u jest jednym z podstawowych warunków do rozmów z Elektrimem. Doradca KGHM do spraw inwestycji w PAK wciąż pracuje nad wyceną elektrowni. Jest już gotowa jej część dotycząca wartości materialnej. Na kompletną dokumentację trzeba będzie jednak poczekać, ponieważ, o ile majątek materialny jest stosunkowo łatwy do wyliczenia, o tyle trudno wycenić przejmowane uprawnienia i przywileje. Jak wiadomo, mimo mniejszosciowych udziałów, to Elektrim posiada kontrolę operacyjną w PAK.