Przejęcie kilku znanych marek kosmetycznych od firmy PZ Cussons to kolejny etap konsolidacji rynku przez tegorocznego debiutanta. Wcześniej krakowska Kolastyna przejęła niewielką spółkę Unikolor, produkującą głównie kosmetyki do depilacji, a także połączyła się ze swoją spółką zależną Miraculum, wykupując najpierw ponad 28 proc. dodatkowych udziałów (w sumie kontroluje prawie 94 proc.). Tamte dwie transakcje kosztowały giełdowe przedsiębiorstwo 12-13 mln zł (ostateczna cena zależy od wyników finansowych osiągniętych przez Unicolor w tym roku). Nie były to jednak zapowiadane w prospekcie emisyjnym duże przejęcia, które znacząco zwiększałyby udziały Kolastyny w rynku i zbliżały ją do osiągnięcia upragnionych 10 proc. pod koniec 2009 roku.
Tym razem prezes Andrzej Grzegorzewski zdecydował się nie na zakup całej firmy, ale wybranych marek uzupełniających portfel Kolastyny. Zresztą PZ Cussons poza kosmetykami produkuje też chemię gospodarczą (np. proszki do prania E czy IXI), które w ogóle nie są Kolastynie potrzebne, więc kupowanie całości nie miało sensu. - Przewiduję, że w kolejnych transakcjach będziemy kupować raczej całe przedsiębiorstwa - mówi Andrzej Grzegorzewski.
Na razie wśród nowych nabytków znalazła się m. in. marka kosmetyków pielęgnacyjnych "Uroda". Dzięki niej Grupa Kolastyna, która zajmowała dotychczas szóstą pozycję w segmencie kosmetyków pielęgnacyjnych z udziałem wartościowym na poziomie 4,9 proc., zwiększy go do 5,7 proc. Akwizycja spowoduje także ilościowy wzrost udziału w rynku z 5,1 do 6,2 proc., dzięki czemu Kolastyna uplasuje się w pierwszej piątce producentów w Polsce. W wyniku transakcji krakowska firma przejmie także prawo do produkcji i dystrybucji kosmetyków do golenia i po goleniu pod markami "Wars" i "Lider". Tym samym Kolastyna zdobędzie pozycję głównego polskiego producenta w kategorii kremów do golenia z udziałem w rynku powyżej 73 proc. Z kolei dzięki przejęciu marki perfumeryjnej "Makler" zwiększy się też znacząco ilościowy udział grupy w segmencie perfumerii męskiej - z 4 proc. do 8,4 proc., co da jej wysoką czwartą pozycję na polskim rynku. Jednocześnie, według wartości sprzedaży, spółka uplasuje się na siódmej pozycji (w segmencie) z udziałem na poziomie 5,1 proc.
- Zwiększanie udziałów w rynku perfumeryjnym jest jednym z naszych celów strategicznych - przypomina prezes Andrzej Grzegorzewski.
Produkty pod nowo kupionymi markami Kolastyna będzie produkować sama - w swoim zakładzie w Krakowie. - Dotychczas wykorzystywaliśmy około 70 proc. mocy tej fabryki, więc mamy spory zapas - twierdzi A. Grzegorzewski. Docelowo jednak produkcja grupy będzie odbywać się w nowym zakładzie w Niepołomicach. Ma być uruchomiony pod koniec 2008 roku. Kolastyna podpisała właśnie z firmą Skanska list intencyjny dotyczący umowy na generalne wykonawstwo. Kontrakt opiewać będzie na 43 mln złotych.