Komisja Nadzoru Finansowego w piątek odrzuciła prospekt FON-u. Znacznie opóźni to przeprowadzenie dwóch emisji akcji zaplanowanych przez producenta konstrukcji stalowych. Pieniądze miały umożliwić FON-owi budowę grupy, działającej w branży deweloperskiej i budownictwa drogowego.
KNF zarzuciła firmie zamieszczenie w prospekcie nieprawdziwych informacji, głównie dotyczących umowy z jednym z kontrahentów.
Potrzebna nowa zgoda
- Czekamy na pisemne uzasadnienie decyzji. Uwzględnimy uwagi Komisji i ponownie złożymy dokumet - komentuje Krzysztof Kania, członek zarządu, kierujący FON-em. - Zależy nam na jak najszybszym przeprowadzeniu emisji, bo taka jest wola akcjonariuszy, wyrażona uchwałami walnego zgromadzenia - podkreśla.
Tu właśnie zaczynają się schody. - Ponieważ FON musi złożyć nowy dokument, konieczne jest zwołanie walnego zgromadzenia i ponowne uchwalenie emisji - potwierdza Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Dlaczego? Ponieważ zdezaktualizowały się uchwały, na podstawie których spółka chciała sprzedać nowe papiery. Zgodnie z przepisami, licząc od podjęcia uchwał w sprawie emisji, spółka ma cztery miesiące na przygotowanie i złożenie prospektu. Emisja 448 mln akcji serii F z prawem poboru (jego odjęcie nastąpiło w czerwcu) została uchwalona 26 kwietnia, tak więc termin minął w sierpniu. Emisja 400 mln papierów serii G (głównie dla spółki Investment Friends) została uchwalona 30 czerwca. Termin upływa dziś.