400 mln euro - tyle w ciągu kilku lat mają zarobić udziałowcy ukraińskiej spółki IG Development na projekcie deweloperskim w Kijowie. Należy do nich m.in. Inwest Consulting. Polska firma inwestycyjno-?doradcza kupiła 24 proc. udziałów za... 400 tys. zł. - Będę dążył do tego, aby nasz udział nie spadł poniżej 10 proc. do końca realizacji projektu - zapewnia Jacek Mrowicki, prezes Inwestu Consulting.
To oznacza, że IC może uszczknąć z tego tortu kilkadziesiąt milionów euro, w zależności od tego, jak zmieni się jego udział w przedsięwzięciu po planowanych emisjach. Według prezesa, zakładając, że projekt będzie realizowany do końca (nie wyklucza się sprzedaży działek) oraz że udział Inwestu Consulting spadnie do 10 proc., kapitalizacja giełdowej spółki może przekroczyć 1 mld zł (nie licząc inwestycji w centrum handlowe). Obecnie wynosi około 60 mln zł.
IG Development ma prawo do realizacji inwestycji na trzech działkach w Kijowie: Isaakiana (3,4 tys. mkw.), Degtiariwska (4 tys. mkw.) i Konoplanska (10 ha). - Prawo do realizacji tych inwestycji przysługuje IG Development na podstawie odpowiednich umów - mówi Jacek Mrowicki. Odmawia odpowiedzi na pytanie, ile, i czy w ogóle za te prawa zapłacono. - Nie mogę o tym mówić, to tajemnica i know- how naszego ukraińskiego partnera - ucina prezes. Dodaje, że docelowo, po spełnieniu pewnych warunków, działki staną się własnością IG Development i będą mogły stanowić zabezpieczenie hipoteczne pod ewentualną emisję obligacji. Ze słów prezesa wynika, że sposób, w jaki spółka wejdzie w posiadanie tych działek, to najważniejszy, a zarazem ściśle tajny punkt całego projektu. - Są pewne grunty, do których nasz ukraiński partner ma dostęp. Niewykluczone, że jest ich więcej - mówi enigmatycznie prezes. - Zapewniam, że jest to transakcja legalna - dodaje. Inwest Consulting nie podaje wartości działek.
- Cena ziemi w Kijowie zależy od tego, kto ją sprzedaje. Jeśli spółka kupuje działkę od samorządu miasta, to w rejonie ulicy Isaakiana zapłaci np. 700 USD za 100 mkw. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli kupuje od prywatnego podmiotu. Wtedy naprawdę trudno ustalić średnią cenę. Może to być kilkaset dolarów, ale też kilkanaście tysięcy za 100 mkw. - mówi Rusłan Wdowienko, zastępca prezesa stowarzyszenia Ziemelnij Sojuz Ukrainy.
Na początek Inwest Consulting ma zapewnić 12 mln zł na czynności związane z uzyskaniem pozwolenia na budowę dla wszystkich trzech działek. Pieniądze mają pochodzić z prywatnej emisji akcji IG Development. Jak długo czeka się na takie pozwolenia? - Jak informuje ambasada polska w Kijowie - nawet do dwóch lat. Nasz partner zapewnia jednak, że może je zdobyć w ciągu dziewięciu miesięcy - mówi prezes IC. - Ma już doświadczenie, przez jakiś czas będzie zajmować się tylko tym - tłumaczy.