– Sądzę, że to realna kwota. Być może będziemy sprzedawać nasze kredyty na jeszcze większą skalę – mówi Klimczak.
Bank chwali się, że w ramach nowej oferty „hipotecznej” proponuje kredyty nawet na 100 proc. wartości nieruchomości (pod warunkiem że klient wykupi ubezpieczenie wkładu własnego, które stanowi 20 proc. wartości nieruchomości). Ponadto nowym i obecnym pożyczkobiorcom oferuje możliwość obniżenia rat kredytu dzięki możliwości zawieszenia spłaty kapitału.
– Z taką propozycją zwróciliśmy się do tysiąca osób, które mogą mieć problemy wynikające ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego – mówi Mariusz Klimczak. Dodaje jednak, że nad przyjęciem propozycji banku zastanawia się tylko 35 klientów, a decyzję o zawieszeniu spłacania kredytu podjęło kilka osób. Bank odświeżył też ofertę dla klientów korporacyjnych. Wprowadził m.in. pożyczkę hipoteczną dla małych i średnich firm.
BOŚ zapewnia, że nie ma problemu z pozyskaniem finansowania na prowadzenie akcji kredytowej. Dzięki nowej promocji lokat bank pozyskał 900 mln zł. – Wykorzystaliśmy już niemal w całości udzielone kredyty od Europejskiego Banku Inwestycyjnego na 100 mln euro, ale prowadzimy rozmowy w sprawie uruchomienia kolejnych transz – mówi Krzysztof Telega, wiceprezes BOŚ. Jeszcze w tym roku bank będzie dokapitalizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. – Otrzymamy co najmniej 150 mln zł – mówi Mariusz Klimczak.