Wcześniej spodziewano się, że resort skarbu może OFE zaproponować udział w prywatyzacji – kupowanie akcji spółek po cenach niższych od rynkowych. Nieoficjalnie wiadomo, że dyskusja na ten temat została szybko ucięta przez PTE, które nie były tym zainteresowane i twierdziły wręcz, że część propozycji MSP byłaby niezgodna z prawem.
– Na spotkaniu były wymieniane poglądy dotyczące ewentualnego zaangażowania się OFE w emitowane papiery wartościowe: akcje, obligacje zamienne i obligacje wymienne oraz w warranty subskrypcyjne, w szczególności spółek skarbu państwa planowanych do IPO – powiedziała nam wiceminister skarbu Joanna Szmid. – Są to propozycje rynkowe, które mogłyby być skierowane również do innych uczestników rynku – podkreśla.
Podobne propozycje wcześniej zgłaszały same towarzystwa emerytalne.Co po spotkaniu mówili przedstawiciele PTE? Przede wszystkim skarżyli się, że było mało konkretne. Według naszych rozmówców, minister wypytywał ich między innymi o prace nad nowelizacją ustawy o OFE i to, jak mogą wpłynąć na skład portfela funduszy – m.in. w związku z planami utworzenia funduszy obligacyjnych.
O pieniądzach w OFE myśli nie tylko MSP, ale i resort infrastruktury. Ten ostatni liczy, że z emerytalnych oszczędności uda mu się pozyskać część środków na Krajowy Fundusz Drogowy. Rząd co prawda wycofał się z nałożenia na OFE obowiązku zakupu obligacji mających ów Fundusz zasilić (po tym jak wsparcie zadeklarowała Unia), ale i tak musi znaleźć nabywców na około 4,5 mld zł w papierach dłużnych.