RPP utrzymała stopy na obecnym poziomie i czeka na projekcję inflacji - analitycy

Nie zmieniając poziomu stóp procentowych w kwietniu Rada Polityki Pieniężnej pokazała, że nie jest do końca przekonana o trwałości poprawy sytuacji gospodarczej. Analitycy są zgodni, że na pewno to nie ostatni krok na drodze luzowania polityki monetarnej, choć terminy kolejnych kroków będą zależeć od bieżących danych z gospodarki, a szczególnie od czerwcowej projekcji inflacji.

Publikacja: 29.04.2009 19:36

"Głównym argumentem za przerwą w obniżkach jest wyhamowanie spadków krajowej produkcji przemysłowej i wysoka inflacja, powyżej górnej granicy odchyleń od celu. Dodatkowego dostarczyła niepewność co do kształtowania się kursu złotego i jego przełożenie na inflację. Wsparciem dla zwolenników utrzymania stóp bez zmian była też ograniczona efektywność cięć stóp w zakresie obniżania ceny kredytu" - powiedziała główna ekonomistka banku BPH, Maja Goettig.

W jej ocenie do obniżki mogła też zniechęcić mniejsza od oczekiwań skala obniżki stóp przez EBC w kwietniu. Ponadto, pole do dalszych obniżek stóp RPP będzie mogła lepiej ocenić dopiero po publikacji nowej projekcji NBP w czerwcu.

"RPP podtrzymała jednak nieformalne "łagodne" nastawienie w polityce pieniężnej, wskazującego na kontynuację poluzowywania polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Niemniej cykl ten dobiega końca i spodziewam się jeszcze jednej obniżki stopy referencyjnej, o 25 pb do 3,50%" - wyjaśniła Goettig.

Pozostali ekonomiści także ze spokojem przyjęli decyzją RPP, oceniając ją jako spodziewaną przez rynek, więc neutralną. I zgodnie oczekują kolejnych cięć stóp, choć prawdopodobnie dopiero w czerwcu - po publikacji najnowszej projekcji inflacyjnej.

"Widać, że Rada dba o to, by nie pokazać chęci zmiany łagodnego nastawienia. Wszystkie dane mogące wskazywać na ewentualne pogorszenie sytuacji zostały w komunikacie wyraźnie zdeprecjonowane" - zauważył główny ekonomista banku BGK, Tomasz Kaczor.

Według niego, tak się stało z informacjami o spadającym tempie wzrostu, o stale rosnącej inflacji, o zagrożeniu rosnącym deficytem sektora finansów publicznych. To może oznaczać, że RPP nie wierzy jednak w trwałą poprawę i nie chce zbyt szybko ogłaszać dobrych wieści, które wkrótce może trzeba będzie odwołać.

"W efekcie nadal oczekuję kolejnych cięć stóp procentowych, choć kolejne nastąpi dopiero w czerwcu, po publikacji projekcji. W maju jest to mało prawdopodobne, bowiem kwietniowa inflacja nadal pozostanie wysoka, a dane z gospodarki za kwiecień okażą się dość optymistyczne" - tłumaczył Kaczor.

Podobnego zdania jest główny ekonomista BZ WBK, Maciej Reluga oraz Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium, których oczekiwania dotyczące przyszłych decyzji Rady sięgają docelowo 3,0%.

"W maju prawdopodobna jest przerwa, a kolejne kroki będą zależeć od czerwcowej projekcji. Na pewno nie będą jednak głębsze niż 25 pb jednorazowo" - przewiduje Reluga.

"Spodziewamy się obniżki stopy referencyjnej do 3,00% do końca 2009 r., a kolejna obniżka jest możliwa w maju, jednak utrzymująca się na podwyższonym poziomie inflacja może być argumentem za wstrzymaniem się do czerwca, kiedy znane będą wyniki kolejnej projekcji inflacyjnej. Naszym zdaniem, Rada będzie kontynuować obniżki w krokach po 25 bps." - potwierdził Grzegorz Maliszewski.

W środę RPP utrzymała stopy procentowe na obecnym poziomie 3,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Dziesięciu z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB analityków oczekiwało takiej właśnie decyzji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy