Zarządy wezwane do odpowiedzi

Indywidualni inwestorzy mobilizują siły przed sezonem walnych zgromadzeń akcjonariuszy (ZWZA) w spółkach giełdowych. Zjawią się na kilkudziesięciu, przepytają zarządy, a także będą głosować za odwołaniem niektórych

Publikacja: 08.06.2009 08:09

Maciej Duda, prezes firmy Duda, która w I kwartale z powodu opcji miała 44,6 mln zł straty

Maciej Duda, prezes firmy Duda, która w I kwartale z powodu opcji miała 44,6 mln zł straty

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Akcję koordynuje Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Jego przedstawiciele rejestrują się lub będą się rejestrować na ZWZA firm, które uwikłały się w opcje walutowe, nie respektują interesów mniejszościowych udziałowców, prowadzą złą politykę informacyjną lub w których trwają konflikty.

SII zamierza zmusić zarządy do odpowiedzi na kłopotliwe pytania. Stowarzyszenie apeluje także do wszystkich drobnych inwestorów, aby przychodzili na ZWZA i rozliczali zarządy. Mają domagać się zmian w źle ocenianych zarządach oraz radach nadzorczych, a także głosować przeciw udzieleniu absolutorium negatywnie ocenianym menedżerom.

[srodtytul]Spółki się tłumaczą[/srodtytul]

W ostatnich miesiącach SII wysłało do kilkudziesięciu spółek pisma, w których zwróciło się o szczegółowe informacje dotyczące instrumentów pochodnych posiadanych przez spółki na dzień 31 grudnia 2008 roku. – Pisma skierowane zostały przede wszystkim do spółek, które w zbyt wąskim zakresie poinformowały o tym problemie w raporcie za IV kwartał poprzedniego roku. Zdecydowana większość firm pozytywnie ustosunkowała się do naszej prośby – mówi Piotr Cieślak, wiceprezes SII.

– Były jednak i takie podmioty, które próbowały uniknąć obowiązku informacyjnego, wskazując, że nie jest to wymagane przez prawo – twierdzi. Wśród nich znalazł się Energopol Południe. – Dopiero interwencja SII, wskazująca na odpowiednie przepisy prawne, skłoniła spółkę do opublikowania dodatkowej noty do raportu rocznego, która dotyczyła przede wszystkim instrumentów pochodnych – uzupełnia.

Stowarzyszenie brało już udział w ZWZA Amiki, Mostostalu Warszawa i ABM Solid. Zarządy odpowiedziały wyczerpująco na pytania – absolutoria zostały udzielone. Do końca czerwca SII będzie prawdopodobnie na kilkudziesięciu innych zgromadzeniach akcjonariuszy. – Pojawimy się m.in. po to, by zadać wiele dodatkowych, trudnych i szczegółowych pytań dotyczących instrumentów, by głosować za lub przeciw absolutorium dla członków zarządu i rad nadzorczych, a także za lub przeciw zatwierdzeniu sprawozdań finansowych – deklaruje Piotr Cieślak.

SII w najbliższych tygodniach weźmie udział w wielu ZWZA spółek, które miały problemy z instrumentami pochodnymi. Będą to m.in. ZWZA w Ropczycach, Odlewniach, Wistilu, Pagedzie, Dudzie, Cersanicie, Kopeksie, Wieltonie, Zelmerze, Policach, Alchemii, Impexmetalu. SII deklaruje, że lista ta może ulec zmianie, również znacznemu rozszerzeniu. SII przez cały czas dostaje od inwestorów liczne zapytania w sprawie opcji.

[srodtytul]Przełomowa akcja[/srodtytul]

Stowarzyszenie apeluje również do drobnych inwestorów. – Na stronie SII na bieżąco informujemy o spółkach, w których na pewno się pojawimy. Inwestorów, którzy chcieliby przekazać nam swoje pełnomocnictwa, zachęcamy do kontaktu – mówi Cieślak.

Stowarzyszenie nie tylko chce uczestniczyć w zgromadzeniach spółek, które miały problemy z opcjami. Swoją obecność zapowiada na ZWZA m.in. Kolastyny, Plastboksu, Kompapu, Atlanty, Boryszewa i Banku Handlowego. W opinii SII w tych firmach jest wiele do wyjaśnienia w zakresie polityki informacyjnej i zarządzania. – Mimo kryzysu inwestorzy wykazują niezwykłą aktywność. W I kwartale w SII zarejestrowała się rekordowa liczba nowych członków – podaje Piotr Cieślak. Jego zdaniem, indywidualni inwestorzy nie chcą biernie przyglądać się poczynaniom zarządów firm, których akcje posiadają. – W tym aspekcie ten rok jest przełomowy – konkluduje Cieślak.

[srodtytul]Finansowi milczą[/srodtytul]

– Inwestorzy indywidualni sami sobie muszą odpowiedzieć na pytanie, czy chcą zaakcentować swoją obecność w akcjonariacie spółek giełdowych i dać wyraz swojemu zadowoleniu bądź niezadowoleniu z poczynań zarządu, głosując za udzieleniem absolutorium albo przeciw. Obowiązek udziału w ZWZA ciąży dużo bardziej na inwestorach finansowych, którzy zarządzają powierzonymi im pieniędzmi. Oni powinni wymagać od zarządów odpowiedzi na pytania dotyczące opcji walutowych – uważa Leszek Koziorowski, wspólnik w kancelarii Gessel.

Pytani przez „Parkiet” zarządzający w TFI i OFE w większości odmówili odpowiedzi, jak ustosunkują się podczas ZWZA do problemów z opcjami walutowymi. – „TFI PZU nie udziela informacji o sposobie wykonywania prawa głosu na walnych zgromadzeniach spółek giełdowych. Uważamy, że obowiązek oceny pracy zarządów tych spółek spoczywa na radach nadzorczych i to rady nadzorcze powinny wyciągnąć konsekwencje wobec konkretnych członków zarządu, odpowiedzialnych za wystawienie spółek na nieuzasadnione ryzyko walutowe” – napisał w oświadczeniu dla „Parkietu” TFI PZU.

[ramka][b]Wiesław Rozłucki - były prezes Giełdy Papierów Wartościowych

Rozliczenia tak, pieniactwo nie[/b]

Gotowość akcjonariuszy mniejszościowych i Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych do aktywniejszego uczestnictwa w WZA jest zjawiskiem pozytywnym. Dzisiaj większość z nich ma charakter rytualny, brakuje konstruktywnych dyskusji. Akcjonariusze nie powinni rezygnować z prawa do wyrażania opinii lub rozliczania zarządu.Nawet jeżeli w przypadku większości spółek notowanych na GPW inwestorzy indywidualni mają niewielki wpływ na proces decyzyjny, głośno wyrażając swoje niezadowolenie czy nagłaśniając nadużycia, działają na korzyść spółki i jej udziałowców. Krytyki nie należy jednak mylić z pieniactwem czy toczeniem wojen w imię własnych interesów. Prawo do zabierania głosu na WZA jest często nadużywane przez osoby szukające rozgłosu i nie ma to nic wspólnego z patrzeniem zarządom na ręce.

[b]Andrzej Nartowski - prezes Polskiego Instytutu Dyrektorów

Trzeba wzmocnić nadzór[/b]

Akcjonariusze mniejszościowi powinni wykazać się większą niż zazwyczaj aktywnością i wykorzystać sezon walnych zgromadzeń, by rozliczyć zarządy spółek nie tylko z ich dokonań, ale również obietnic. Oczekiwałbym, że inwestorzy instytucjonalni nie tylko wesprą drobnych udziałowców, ale wręcz wezmą sprawy w swoje ręce. Powierzając funduszom kapitał, oczekujemy od nich nie tylko maksymalizacji zysków, ale również wpływania na długofalowy rozwój firm, w które inwestują. Mniejsi inwestorzy powinni częściej korzystać z dostępnych im możliwości wpływania na sytuację w spółkach, m.in. poprzez próby wprowadzenia swoich kandydatów do rad nadzorczych. Dziś organa kontrolne wielu spółek nie wykazują odpowiedniego zainteresowania sytuacją firmy. Przedstawiciele akcjonariuszy indywidualnych mogliby to zmienić.[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy