Nie ma żadnego uzasadnienia dla tezy, że będziemy musieli ograniczyć akcję kredytową

ROZMOWA „Parkietu” z Jerzym Pruskim, prezesem PKO BP

Publikacja: 10.06.2009 08:42

Nie ma żadnego uzasadnienia dla tezy, że będziemy musieli ograniczyć akcję kredytową

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek – po informacji o zamiarze emisji akcji i wypłaty dywidendy przez PKO BP – mieliśmy do czynienia ze znaczącymi spadkami kursu akcji banku. Pojawiło się również kilka raportów analityków, w których albo były obniżane rekomendacje, albo dość mocno obniżano przynajmniej cenę docelową. Czy Pana zdaniem rynek nie zrozumiał Waszych zamiarów?[/b]

Nie będę komentował wypowiedzi analityków. Nigdy tego nie robimy. Jeśli chodzi o zachowanie rynku – przy tego typu informacjach związanych z zamiarem podwyższenia kapitału naturalną reakcją jest podwyższona zmienność kursu i pewna „techniczna” korekta kursu.

[b]A czy nie macie sobie nic do zarzucenia, jeśli chodzi o informacje na temat planowanej operacji?[/b]

Czy były jakieś istotne informacje, których nie przekazaliśmy? Ja sądzę, że nie.

[b]Nie znamy ceny emisyjnej, faktycznej wielkości emisji.[/b]

Na tym etapie z definicji takich informacji nie mogliśmy przekazać. Ja uważam, że to, o czym mogliśmy poinformować, przekazaliśmy bardzo sprawnie i w odpowiednim czasie.

[b]W związku z przeznaczeniem na dywidendę 100 proc. zysku za 2008 r. pojawiły się opinie, że PKO BP będzie musiał ograniczyć akcję kredytową, co odbije się na całej gospodarce. Jak Pan to skomentuje?[/b]

Nie ma żadnego uzasadnienia dla takiej tezy. Już w poniedziałek mówiłem, że nasz współczynnik wypłacalności spadnie tylko tymczasowo, ale cały czas będzie powyżej minimum regulacyjnego. Ponadto w najmniejszym stopniu nie ograniczy to zdolności PKO BP do prowadzenia akcji kredytowej – będziemy ją rozwijać zgodnie z wcześniej przyjętymi planami. Ubytek kapitałów własnych będzie tylko przejściowy. Docelowo nasze kapitały wzrosną, więc w dłuższej perspektywie operacja nie tylko nie będzie stanowiła żadnego zagrożenia, ale też będzie korzystna zarówno dla PKO BP, jak i dla gospodarki.

[b]Są zastrzeżenia dotyczące sekwencji zdarzeń w planowanej operacji. Nawet ministerstwo skarbu mówiło, że najpierw powinno dojść do dokapitalizowania, a dopiero później do decyzji o wypłacie dywidendy.[/b]

Nie skomentuję tego.

[b]Czy nie uzgadnialiście dywidendy i emisji z głównym właścicielem?[/b]

Chciałbym powiedzieć, że transakcja była dyskutowana przez organy statutowe banku.

[b]Pojawiły się opinie, że duża emisja – limit został określony na poziomie 650 mln akcji, dziś bank ma ich miliard – mogłaby służyć odkupieniu akcji PZU od Eureko i zbudowaniu największej grupy bancassurance w naszym regionie. Czy faktycznie macie takie plany?[/b]

Nigdy nie komentujemy tego rodzaju informacji.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy