Ogłoszenie wyników przetargu planowane jest na ten tydzień. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że komisja przetargowa zarekomendowała zarządowi wybór właśnie oferty złożonej przez raciborską firmę. Wartość prac szacowana jest na około 300 mln zł.
– Rekomendacja została już wydana. Przed ostateczną decyzją nie mogę jednak zdradzić, kogo komisja poleciła do wykonania tej instalacji – komentuje Magdalena Kula, dyrektor departamentu komunikacji w PGE. – Potwierdzam, że złożyliśmy ofertę na IOS w Bełchatowie. Rozstrzygnięcie przetargu to kwestia dni. Zrobiliśmy już wiele instalacji dla PGE. Liczę, że także w przypadku bloków 1 i 2 w Elektrowni Bełchatów to my będziemy wykonawcą IOS – mówi Mariusz Różacki, prezes Rafako.
Producent kotłów znalazł się też na krótkiej liście podmiotów, spośród których jeden zostanie wybrany do budowy bloku energetycznego w Elektrociepłowni Bielsko-Biała. Wartość umowy szacowana jest na kilkaset milionów złotych. Blok w Bielsku-Białej ma mieć moc 50 MW energii elektrycznej i nieco więcej energii cieplnej. – Projekt zakłada, że ma to być bardzo proekologiczny blok. Nasza oferta spełnia te wymogi. Wyczekujemy rozstrzygnięcia przetargu – mówi Różacki. Oprócz Rafako, na krótkiej liście znalazły się również: Foster Wheeler oraz Austrian Energy. Wybór wykonawcy powinien nastąpić w ciągu 2–3 miesięcy.
Znacznie większy przetarg organizuje Vattenfall Polska, który w Elektrociepłowni Siekierki wybuduje blok energetyczny o mocy 800 MW. Wartość inwestycji szacowana jest na około 4,5 mld zł. Rafako, które stara się o to zlecenie, startując wspólnie z Mostostalem Warszawa, przeszło już prekwalifikacje, ale i w tym przetargu ma międzynarodową konkurencję. – Rozstrzygnięcie nastąpi prawdopodobnie dopiero w 2010 r. – uważa Różacki.
Wtedy też Rafako spodziewa się decydujących decyzji w trzech dużych przetargach w Serbii. Na tamtejszym rynku polska spółka chce zostać generalnym wykonawcą bloków energetycznych o mocy 500 MW każdy. Wartość prac szacowana jest na 2 mld euro. – Problemem, który opóźnia start inwestycji w Serbii, jest dopięcie finansowania. Sądzę, że w przyszłym roku inwestor się z tym upora – twierdzi Różacki.