GPW była liderem zarówno pod względem obrotów, jak i kapitalizacji notowanych na niej krajowych spółek – wynika z przytoczonych przez warszawską platformę danych FESE (Federation of European Securities Exchanges).
Kapitalizacja polskich spółek notowanych na GPW na koniec czerwca wynosiła 66 mld euro. Dla porównania, zajmująca w czerwcu drugie miejsce w regionie austriacka Wiener Boerse miała kapitalizację krajowych spółek o jeden miliard euro mniejszą niż nasza giełda. W maju sytuacja była jednak odwrotna. To kapitalizacja Wiener Boerse sięgnęła 66 mld euro, podczas gdy wynik giełdy warszawskiej kształtował się na poziomie 64 mld euro.
Obroty na rynku akcji przez sześć pierwszych miesięcy tego roku wyniosły na GPW 16,74 mld euro, a na giełdzie wiedeńskiej – 16 mld euro. W analogicznym okresie 2008 r. sytuacja wyglądała inaczej – wtedy obroty na GPW wynosiły 26 mld euro, a na Wiener Boerse 41 mld euro.Zdaniem przedstawicieli GPW, różnice w poziomie obrotów, które obserwowaliśmy przez pierwsze sześć miesięcy 2008 i obecnego roku, pokazują, że GPW lepiej od Wiener Boerse radzi sobie w czasach kryzysu finansowego. I rzeczywiście: jeżeli porównamy obroty akcjami, można zauważyć, że na GPW obroty spadły o 35 proc., podczas gdy u naszego wiedeńskiego konkurenta spadek sięgnął 60 proc.
Warszawska giełda przewagę nad Wiener Boerse ma również pod względem pierwotnych ofert publicznych. Jak wynika z opublikowanego w ostatnich dniach raportu PricewaterhouseCoopers, GPW prowadziła w Europie pod względem liczby IPO w II kwartale 2009 r. (było ich 13).– W kontekście tego raportu GPW wypada wyjątkowo korzystnie w odniesieniu do swojego głównego konkurenta w Europie. Na giełdzie wiedeńskiej w 2009 roku nie pojawiła się jeszcze żadna nowa spółka – zaznaczają przedstawiciele GPW.
Raport PwC, podsumowując rynek IPO w Europie, stawia nas na drugim miejscu, jeśli chodzi o wartość uplasowanych emisji. Pod tym względem GPW zajęła drugie miejsce w Europie, plasując się tuż za giełdą londyńską.