Zdaniem Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich, ma to związek z kryzysem. – Niektórzy klienci rezygnują z drugiego czy trzeciego rachunku albo karty. W sytuacji kryzysowej wszyscy oszczędzamy na niektórych wydatkach – powiedział. Przyznał jednak, że opłaty w bankach rosną. – W ostatnich latach prowizje w polskich bankach były bardzo „wypłaszczone” dzięki wysokim dochodom odsetkowym. Gdy te ostatnie spadają, banki rekompensują to zwiększeniem innych dochodów. Tak jest na całym świecie – stwierdził Pietraszkiewicz.

ZBP stara się o upowszechnienie obrotu bezgotówkowego, który – jak argumentuje – jest tańszy. – Z szacunków Europejskiego Banku Centralnego wynika, że koszty emisji i obsługi gotówki w Polsce wynoszą około 10 mld zł rocznie, czyli blisko 1 proc. PKB – stwierdził Remigiusz Kaszubski z ZBP. Dlatego związek przedstawiał projekty zmian w przepisach, które wprowadziłyby jako zasadę, że np. pensje albo świadczenia społeczne byłyby przekazywane na rachunek bankowy, a nie w gotówce, jak dotychczas.

ZBP podał nowe wyniki sprzedaży kredytów hipotecznych. W II kwartale banki udzieliły 45 tys. takich kredytów o wartości 9,1 mld zł. Sprzedaż od początku roku wyniosła 16,8 mld zł. Kilka miesięcy temu ZBP prognozował, że całoroczna sprzedaż wyniesie około 40 mld zł.

[ramka][b]Poprawa koniunktury[/b]

Pengab, wskaźnik koniunktury w sektorze bankowym, wzrósł w lipcu o 5,3 pkt, do 18,9 pkt. – Nastąpiła wyraźna poprawa oczekiwań bankowców. Poprawiają się też oceny bieżącej sytuacji – skomentował Eugeniusz Śmiłowski, prezes firmy Pentor, która oblicza wskaźnik koniunktury na podstawie sondażu wśród szefów placówek bankowych. Śmiłowski zwrócił uwagę, że znacznie lepsze niż w poprzednich miesiącach były oceny kondycji rynku depozytów. Jak wynika z danych NBP, w czerwcu miał miejsce duży przyrost lokat zarówno klientów indywidualnych, jak i firm. Z najnowszego badania wynika, że znacznie lepsze niż miesiąc wcześniej są zarówno oceny, jaki prognozy kondycji finansowej placówek bankowych. – To może stanowić zapowiedź dobrych wyników w II kwartale – stwierdził Śmiłowski. Podkreślił, że zmalał odsetek oddziałów bankowych, w których przybywa należności zagrożonych.[/ramka]