Noga z RPP: Realny termin przyjęcia euro to 2014 r.

Polska powinna wejść do europejskiego systemu walutowego ERM2 w połowie 2011 roku, co oznaczałoby, że realną datą przyjęcia euro byłby rok 2014, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej Marian Noga.

Publikacja: 30.07.2009 13:02

"Do ERM2 należy wchodzić wtedy, kiedy będziemy pewni, że w ciągu dwóch lat spełnimy wszystkie kryteria z Mastricht. Widzę najbardziej realne szansę w połowie 2011r., wejścia do ERM2, a potem przebywanie w nim w możliwie najkrótszym, czyli dwuletnim czasie" - powiedział Noga w czwartkowym wywiadzie dla Polsat News.

"Wtedy w 2013 roku bylibyśmy oceniani jako kraj, który chce dokonać rzeczywistej konwersji złotego na euro. Czyli łatwo policzyć, że w 2014 r. mielibyśmy euro w kieszeni. To jest moim zdaniem realna data" - dodał członek Rady.

W środę wiceminister finansów i pełnomocnik rządu ds. euro Ludwik Kotecki powiedział, że rządowy plan przyjęcia wspólnej waluty w 2012 roku jest już nieaktualny, a nowe ramy strategiczne narodowego planu wprowadzania euro zostaną opublikowane w sierpniu. Wówczas premier ma przedstawić nowy termin wejścia do strefy euro.

W czerwcu szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej (PO) Zbigniew Chlebowski powiedział, że wszystko wskazuje na to, iż ze względu na skutki obecnego kryzysu finansowego i gospodarczego, Polsce nie uda się przyjąć euro w 2012 roku i wyznaczony przez rząd termin będzie musiał zostać przesunięty.

Wcześniej, goszczący w Polsce komisarz Unii Europejskiej ds. gospodarczo-walutowych, Joaquin Almunia powiedział, że obecna sytuacja na rynku walutowym nie sprzyja przyjmowaniu euro. Natomiast później oświadczył, że jeśli Polska wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu w 2012 roku, wspólną walutę przyjmie najwcześniej w 2014 roku.

Rynki finansowe nie zareagowały na wypowiedź Koteckiego, ponieważ traktowały termin 2012 r. jako niemożliwy do realizacji - zdaniem analityków bankowych, Polska może przyjąć euro najwcześniej w 2014 roku.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy