[b]Trwa tzw. merytoryczna analiza ofert zgłoszonych do drugiego już konkursu KFK dla funduszy venture capital.KFK, który należy bezpośrednio do Banku Gospodarstwa Krajowego, wybiera fundusze, którym dostarczy aktywa na realizację projektów inwestycyjnych. Środki czerpie na razie głównie z funduszy unijnych. Przyglądacie się państwo 26 ofertom. Czy już wiadomo, do ilu funduszy KFK wejdzie kapitałowo?[/b]
Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni ofertami. Zakładaliśmy, że trafi do nas 10–15 ofert, a było 27 zgłoszeń. Idąc dalej, zakładaliśmy, że KFK zainwestuje w pięć funduszy w tej edycji konkursu, tymczasem wygląda na to, że ostatecznie na skróconą listę, którą planujemy zamknąć na początku listopada, trafi kilkanaście ofert. Bazując na doświadczeniach z pierwszego konkursu, należy oczekiwać, że bardzo dobrym wynikiem będzie, jeżeli około dziesięciu z nich zakończy się powołaniem nowych funduszy. Trzy, cztery umowy o udzielenie wsparcia chcielibyśmy podpisać jeszcze w tym roku.
[b]Czy to oznacza, że zwiększy się pula pieniędzy, jakie KFK przeznaczy na inwestycje w tej edycji konkursu? Ogłaszaliście, że będzie to 300 mln zł. Jednak do dyspozycji w budżecie w ramach trwającego programu wsparcia z funduszy unijnych, macie w sumie do wydania jeszcze około 650 mln zł.[/b]
Niewykluczone, że zwiększymy pulę. Ale już teraz wiem, że nie wykorzystamy pełnych 650 mln zł. Dlatego jeszcze w tym roku chcemy ogłosić trzeci konkurs, tak by w 2010 r. skończyć budowanie portfela na bazie środków z tego programu.
[b]Zapewniacie zazwyczaj połowę kapitalizacji funduszu. Dopuszcza pan możliwość, że KFK będzie w mniejszym stopniu partycypował w niektórych projektach?[/b]