Wyprzedaż do końca 2013 roku majątku w postaci towarzystw ubezpieczeniowych, emerytalnych i firm zarządzających aktywami, także na drodze debiutów giełdowych – oto w jaki sposób grupa finansowa ING chce pozyskać środki na uregulowanie zobowiązań wobec holenderskiego rządu i jednocześnie ograniczyć ryzyko działalności.
Przedtem jednak – w tych krajach, w których to niezbędne – ING dokona rozdzielenia biznesu bankowego od ubezpieczeniowego i przeprowadzi emisję akcji z prawem poboru. Chce pozyskać z rynku 7,5 mld euro, by jeszcze w grudniu tego roku spłacić 5 mld euro rządowej pożyczki.
[srodtytul]W całości czy w częściach?[/srodtytul]
Decyzja o pozbyciu się części aktywów jest wynikiem zakończonych negocjacji z Komisją Europejską, które ING prowadziło od sześciu miesięcy. Każda grupa finansowa, która skorzystała z pomocy państwa członkowskiego Unii Europejskiej, musi jej przedstawiać plan restrukturyzacji i sposób, w jaki ureguluje zobowiązania. ING w październiku 2008 r. dostało 10 mld euro pomocy od państwa, a w styczniu gwarancje rządowe na 22 mld euro.
Grupa ING twierdzi, że w jej przypadku plan zostanie zatwierdzony przez Komisję jeszcze przed nadzwyczajnym walnym zgromadzeniem akcjonariuszy, które ma się odbyć 25 listopada. Ono także będzie musiało zaakceptować dokument.