KBC Securities ruszyło z nową promocją, która ma przyciągnąć do biura nowych klientów. Broker deklaruje, że osobom, które przeniosą rachunki, zwróci dwukrotność opłaty za przeniesienie papierów (rekompensata nastąpi przez niepobranie prowizji w samym KBC). Dom maklerski kusi również zerowymi prowizjami za realizację pierwszych dziesięciu zleceń i niepobieraniem opłat za prowadzenie rachunku przez kwartał, w którym został założony.
Standardowa prowizja od zlecenia internetowego w KBC Securities to 0,39 proc. wartości zlecenia, min. 3 zł. Kwartalna opłata za prowadzenie rachunku to 12 zł. Od niedawna broker oferuje także platformę KBCTrader, która umożliwia szybsze składanie zleceń już z poziomu arkusza notowań.
ING Securities z kolei proponuje klientom ING Banku Śląskiego „naukę inwestowania” – brak opłat za prowadzenie rachunku do końca 2010 r., a także zwrot prowizji za zlecenia do 100 zł. Osoby, które zdecydują się na otwarcie rachunku, będą miały także preferencyjne stawki za dostęp do materiałów analitycznych.
Dom Inwestycyjny BRE Banku kusi szybką procedurą otwarcia rachunku (trwać ma tylko 15 minut).Centralny Dom Maklerski Pekao, Dom Maklerski Banku Zachodniego WBK i Biuro Maklerskie BPH kuszą z kolei zdalnym dostępem do rachunku (m.in. przez komórkę).
DM BOŚ promuje z kolei swoją platformę foreksową Bossa FX – jako uzupełnienie oferty dla aktywnych inwestorów.Brokerzy konkurują także na rynku terminowym – ale głównie w segmencie mniej płynnych instrumentów. Millennium Dom Maklerski obniżył prowizję na kontrakty akcyjne i walutowe do 2 zł. Wciąż jednak rynkowe stawki dla kontraktów na WIG20 sięgają co najmniej 7 zł za zlecenie.