Według naszych rozmówców nowym właścicielom BPH, czyli Amerykanom z GE, nie układały się relacje z Józefem Wancerem. – Amerykanie przyzwyczajeni są do podejmowania strategicznych decyzji dotyczących ich spółek i narzucania ich do wykonania lokalnym menedżerom. Dlatego też być może woleliby na tym stanowisku „swojego” człowieka – twierdzi jeden z bankowców.

Bank podał, że zaczyna poszukiwanie następy Wancera. – Naszym zamierzeniem jest pozyskanie na stanowisko prezesa najwyższej klasy menedżera z polskiego rynku – powiedział Dmitri Stockton, prezes GE Capital Global Banking.Józef Wancer kieruje BPH od marca 2000 r. W tym czasie bank połączył się z PBK, wskoczył na trzecie miejsce w rankingu tych instytucji, by po przejęciu przez UniCredit zostać podzielony.