IKE czekają na zmiany

Liczba kont IKE w II półroczu 2009 r. mogła minimalnie spaść – wynika z naszych wstępnych szacunków. Za to aktywa emerytalne we wszystkich instytucjach szybko rosły – nawet o połowę. Na IKE Polacy odłożyli już przynajmniej 2,5 mld zł

Publikacja: 15.01.2010 07:58

Pod koniec lutego KNF powinien mieć dane dotyczące prowadzonych indywidualnych kont emerytalnych i wysokości zgromadzonych na nich aktywów w 2009 r. Według naszych szacunków mogą przekraczać 2,5 mld zł. Na koniec czerwca Polacy mieli na IKE 1,82 mld zł. Z informacji, jakie otrzymaliśmy od instytucji reprezentujących ponad 90 proc. rynku, wynika, że liczba kont mogła nieznacznie spaść – o 2–3 proc. Największy wpływ miało PZU Życie, prowadzące połowę IKE. Ale straty te mogą wyrównać jeszcze mniejsze instytucje, z których część nie podsumowała jeszcze roku.

[srodtytul]Ubezpieczyciele tracą[/srodtytul]

Poprzednie zestawienia KNF wskazywały, że udział ubezpieczycieli na rynku IKE systematycznie spada. W drugiej połowie 2009 r. trend ten mógł się utrzymać. – Kolejny rok potwierdza, że zachęta w postaci braku podatku na koniec inwestycji w IKE nie jest wystarczająca – twierdzi Agnieszka Rowińska, kierownik do spraw produktów inwestycyjnych w PZU Życie. Jej zdaniem wzrost liczby rachunków mógłby być widoczny, jeżeli wprowadzona zostałaby ulga, z której można byłoby skorzystać w momencie realizacji wpłaty. Obywatelski projekt w sprawie ulg dla III filara leży od kilku miesięcy w Sejmie, ale nie zgadza się na nie Ministerstwo Finansów.

O wzrostach liczby prowadzonych rachunków mówią za to: Aviva, Cardiff Polska i Nordea, choć ta ostatnia szczegółowych danych nie podaje. – W roku 2009 liczba kont IKE stabilnie rosła – mówi Beata Bartoś, dyrektor w departamencie zarządzania produktami ubezpieczeniowymi Nordei. Jej zdaniem powodem jest m.in. rosnąca świadomość, że emerytury z obowiązkowych składek do ZUS i OFE będą niezbyt wysokie. Drugim powodem jest wprowadzona możliwość wypłaty części środków z IKE. Przed 2009 r. można było w takiej sytuacji tylko zlikwidować konto.

Na rynku nieźle radzą sobie instytucje mające mniejszą liczbę rachunków. Mają też często o wiele wyższe wpłaty klientów, np. w Skandii Życie średnia wpłata w ciągu roku to 5,2 tys. zł. A w znacznie większym towarzystwie – ING – 1,3 tys. zł. [srodtytul]TFI trochę rośnie[/srodtytul]

Aktywa zgromadzone w IKE prowadzone przez TFI wzrosły o około 25 proc. Mniej więcej połowie przybyło też klientów. – W II półroczu obserwowaliśmy odwracanie się tendencji spadkowej. W grudniu mieliśmy najwyższą miesięczną sprzedaż od początku istnienia tego produktu – mówi Magdalena Bielak z BZ WBK AIB TFI. Wzrost zainteresowania tłumaczy o połowę wyższym limitem wpłat.

[srodtytul]DM: 74-proc. wzrost aktywów[/srodtytul]

Zdecydowanym liderem pod względem przyrostu aktywów są biura maklerskie. DNB Nord aktywa wzrosły w ciągu pół roku o ponad 74 proc. Innym o 20–30 proc. Powodem są nie tylko zwyżki na giełdzie, ale też fakt, że klienci domów i biur maklerskich w największym stopniu wykorzystują limit wpłat. Na rachunkach można odłożyć 9,5 tys. zł rocznie, a od zysków nie płacić 19-proc. podatku Belki.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy