Promocja polega na obniżeniu stawki za transakcję z 80 do 34 gr – analogicznie do stawki pobieranej od rejestracji zmian pozycji w przypadku akcyjnego futures. Niższa taryfa obowiązywać będzie do końca czerwca.

– Celem obniżek opłat jest zwiększenie atrakcyjności inwestowania na krajowym rynku kapitałowym oraz podnoszenie jego konkurencyjności. Chcemy tym samym stymulować rozwój rynku kontraktów walutowych i zwiększyć wolumen obrotów w tym segmencie, a także liczbę inwestorów zainteresowanych tym instrumentem – wyjaśnia Iwona Sroka, prezes KDPW. Własne promocje kontraktów walutowych wprowadziła wcześniej także giełda (opłata od obrotu walutowymi futures została obniżona z 1,70 zł do 34 gr.). GPW dopilnowała również, aby w przypadku tego rynku znalazł się nowy animator (rok temu XTB Brokers zastąpił Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska).

Na razie wysiłki giełdy i Krajowego Depozytu nie przekładają się na zainteresowanie walutowymi futures. Na koniec 2009 r. liczba otwartych pozycji sięgała niespełna 1,9 tys. i była o 10 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Jedną z przyczyn jest fakt, że dotąd domy maklerskie nie stosowały powszechnie obniżonych prowizji w tym segmencie rynku. W wielu przypadkach są one na tym samym poziomie co w przypadku kontraktów na WIG20. Jako jeden z pierwszych obniżkę wprowadził DM BOŚ (do 1,99 zł od kontraktu).