Fundusze private equity bez cięć

Choć nowych inwestycji jest jak na lekarstwo, funduszom kryzys niestraszny. Radzą sobie bez redukcji kosztów

Publikacja: 22.01.2010 07:54

Fundusze private equity działające w Polsce i naszym regionie, nie licząc kilku, które wycofały się

Fundusze private equity działające w Polsce i naszym regionie, nie licząc kilku, które wycofały się w ostatnich miesiącach, suchą stopą przeszły przez kryzys

Foto: Flickr

Fundusze private equity działające w Polsce i naszym regionie, nie licząc kilku, które wycofały się w ostatnich miesiącach, suchą stopą przeszły przez kryzys. Mimo że był to okres marazmu, jeśli chodzi o nowe inwestycje i wychodzenie z poprzednich (co generuje gros ich przychodów i zysków). Cięć kosztów nie było i nie będzie.

[srodtytul]Zatrudniają, nie zwalniają[/srodtytul]

– Cały czas przyjmujemy ludzi do pracy. Dajemy premie i podwyżki. Zapowiada się, że równie dobry będzie 2010 r. – przewiduje Jacek Siwicki, prezes Enterprise Investors.

– Nie przeprowadzaliśmy redukcji kosztów w ubiegłym roku. Nie planujemy ich również w tym roku. Wręcz przeciwnie. Mamy zamiar zatrudnić nowe osoby, m.in. do naszego biura w Warszawie – wtóruje mu Zbigniew Rekusz, partner w Mid Europa Partners.

Powiększanie zespołu, a nie cięcia etatów miało miejsce w minionym roku również w Innova Capital. – Zespoły funduszy działające w Polsce są i tak relatywnie małe, a wiedza i doświadczenie bardzo specjalistyczne – tłumaczy Krzysztof Krawczyk, partner w Innova Capital. – Ponadto perspektywy inwestycji funduszy są wieloletnie. W portfelach są spółki, nad którymi trzeba pracować tak samo ciężko zarówno w dobrych czasach, jak i w trudniejszych – dodaje.

Jeśli były redukcje kosztów, to kosmetyczne. – Kryzys finansowy spowodował wyłącznie ograniczenie wydatków administracyjnych. Również w tym roku, ze względu na planowane w naszym kraju transakcje, nie przewidujemy redukcji zatrudnienia – mówi Adam Pietruszkiewicz, wiceprezes Riverside w Polsce.

[srodtytul]Sąsiedzi mają pod górkę[/srodtytul]

Eksperci zaznaczają, że fundusze koncentrujące się na Europie Środkowo-Wschodniej nie miały powodów do redukcji kosztów, bo nasz region nie ucierpiał w wyniku kryzysu tak jak naszych zachodnich sąsiadów. – W firmach z branży działających w Europie Zachodniej i USA 10–20-proc. cięcia w zatrudnieniu to norma – mówi Jacek Siwicki.

Dlatego część tych funduszy, które działały dodatkowo w naszym regionie, zawiesiła aktywność lub nawet zamknęła biura, w tym w Polsce. Jak pisaliśmy, na taki krok zdecydował się na przykład Carlyle. Naszym rynkiem przestały się też interesować m.in. Black-stone i 3i. – Ten rok dalej będzie ciężki dla niektórych graczy – spodziewa się Siwicki. [srodtytul]Nowych biur nie będzie[/srodtytul]

Nie brakuje jednak większych optymistów. – Czas, w którym niektóre fundusze wycofywały się z Polski, mamy już dawno za sobą – twierdzi Dominik Olszewski, partner Saski Partners.

– Spodziewamy się, że w tym roku fundusze private equity skupią się w naszym kraju raczej na aktywnym poszukiwaniu okazji do inwestycji. Spowolnienie gospodarcze nie sprzyja rozwojowi spółek znajdujących się w portfelach i utrudnia wyjście, ale jednocześnie tworzy ciekawe okazje do zakupów – tłumaczy. – Nie należy się jednak spodziewać, że duże międzynarodowe firmy private equity będą budować lokalne zespoły w Polsce, na krajowym rynku wciąż niewiele jest większych transakcji i globalne fundusze obsługują go zdalnie przez biura w innych krajach – zaznacza przedstawiciel Saski Partners.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy