Duża część walorów PZU trafi do drobnych inwestorów

Intencją tak zarządu ubezpieczyciela, jak i jego głównych właścicieli jest to, by w ramach oferty publicznej akcje były dostępne dla przeciętnego Polaka

Publikacja: 20.02.2010 03:20

Andrzej Klesyk, prezes PZU

Andrzej Klesyk, prezes PZU

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Prospekt emisyjny PZU ma być złożony do Komisji Nadzoru Finansowego w połowie marca – dowiedział się „Parkiet”. Rafał Grodzicki, pełnomocnik zarządu największego polskiego ubezpieczyciela do spraw oferty publicznej, nie chce jednak potwierdzić tego terminu. Mówi jedynie: – PZU dokłada wszelkich starań, aby zakończyć IPO zgodnie z terminami przewidzianymi w porozumieniu pomiędzy MSP, Eureko oraz Kappa.

[srodtytul]Klienci właścicielami[/srodtytul]

Grodzicki ujawnia natomiast, że duża pula akcji będzie zaoferowana inwestorom indywidualnym. Chodzi o to, żeby Polacy byli nie tylko klientami, ale i właścicielami PZU.

– Naszą intencją jest, podobnie jak i największych właścicieli spółki, by akcje PZU były powszechnie dostępne dla przeciętnego Polaka – wyjaśnia pełnomocnik. Nie chce jednak mówić, jaki spodziewany jest podział akcji między inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych. – Dokładna struktura oferty zostanie określona w prospekcie – zaznacza Grodzicki.

Giełdowy debiut PZU zapowiadany jest na maj. Nad przygotowaniem oferty publicznej w PZU pracuje ponad 80 osób.

[srodtytul]Dziś po 370–390 złotych[/srodtytul]

Spółka nie będzie emitować nowych akcji. Sprzedane ma być 20 procent jej walorów wniesionych do firmy Kappa (spółka specjalnego przeznaczenia) przez Skarb Państwa i Eureko oraz z pakietu holenderskiej firmy.

Oznacza to, że na rynek trafi 17,2 mln sztuk akcji towarzystwa. Minimalna wartość oferty przekracza 5 mld zł. Jej termin określony został w październikowej ugodzie między dwoma największymi akcjonariuszami – Skarbem Państwa i Eureko. Ma ona odbyć się w „najkrótszym możliwym terminie”, nie później jednak niż do końca 2011 roku. Majowy debiut ma odbyć się na podstawie zaudytowanych danych finansowych spółki za 2009 rok. Jeżeli stracą one ważność, konieczny będzie audyt wyników za kolejny kwartał.

Oferta może być zablokowana już po zatwierdzeniu prospektu, gdy wycena spółki sugerowana przez konsorcjum banków spadnie poniżej 292,5 zł za akcję. Wówczas Eureko będzie miało prawo sprzeciwu co do terminu oferty. Musi się ona jednak odbyć przed końcem 2012 roku. Dziś na rynku dostępne są akcje pracownicze, należące do ponad 7 tysięcy osób, często pracowników PZU. Można kupić je w obrocie pozagiełdowym. W piątek ich ceny wahały się od 370 do 390 złotych za papier.

– Obrót tymi akcjami jest niewielki. Sprzedają je głównie osoby, które boją się formalności związanych z dematerializacją akcji lub potrzebują gotówki – usłyszeliśmy w Powszechnym Towarzystwie Inwestycyjnym z Poznania, które handluje akcjami PZU.

A jaka będzie polityka zarządu wobec akcji pracowniczych? – Spółka nie będzie podejmować działań ograniczających sprzedaż akcji pracowniczych. Z drugiej strony nie możemy też namawiać akcjonariuszy do ich zatrzymania. Oczywisty jest jednak fakt, że każdemu Zarządowi zależy na stabilności akcjonariatu – mówi Rafał Grodzicki.

W piątek resort skarbu poinformował o wyborze konsorcjum, które będzie świadczyć usługi przy publicznej emisji PZU w ofercie krajowej. Rolę oferującego będzie pełnić PKO BP, natomiast rolę krajowych współprowadzących księgę popytu będą pełnić PKO BP i DM BOŚ. „Intencją akcjonariuszy jest, aby debiut publiczny PZU miał miejsce w połowie 2010 roku” – napisano w komunikacie.

[ramka][b]5 mld złotych[/b] – taka będzie minimalna wartość oferty PZU. Dziś na rynku są dostępne akcje pracownicze wyceniane na 370–390 złotych. Oznacza to, że pakiet, który trafi na giełdę, miałby wartość 6,4–6,7 mld złotych[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy