Według szefa BGK obligacje drogowe cieszą się powodzeniem inwestorów i nie powinno być problemów z popytem. – To instrument, który pozwala wzbogacić rynek obligacji w Polsce. Myślimy nadal, jak należy go uatrakcyjnić.
W 2009 r. bank pozyskał z emisji niemal 7,8 mld zł, przy popycie 17,6 mld zł. Głównymi kupującymi były otwarte fundusze emerytalne. Papiery trafiły na rynek obligacji Catalyst. Nie wiadomo, czy będzie tak i w tym roku.