Obie spółki należą do niemieckiej grupy finansowej Talanx i w sensie operacyjnym są połączone już od dwóch lat. Do prawnego połączenia dojdzie, według ich szefa Zbig-niewa J. Staszaka, do końca czerwca.Wycena spółki HDI-Gerling Polska, która zajmuje się głównie sprzedażą ubezpieczeń specjalistycznych dla przedsiębiorstw, wydaje się niska.
W 2009 roku jej przychody z polis sięgnęły 88,5 mln zł. To oznacza, że wskaźnik wyceny towarzystwa do składki przypisanej brutto wynosi zaledwie 0,43. Wśród specjalistów panuje przekonanie, że ceny spółek ubezpieczeniowych spadły co prawda w wyniku kryzysu, ale wciąż utrzymują się na poziomie co najmniej 60–80 proc. przypisu składki za ostatni rok obrotowy.
– Wycena spółek została dokonana według wartości księgowej aktywów netto – mówi Anna Świderska, dyrektor biura kontrolingu i finansów HDI-Asekuracji. Przyznaje, że wartość spółki przejmowanej, czyli HDI-Gerling, byłaby znacznie wyższa, gdyby zastosowano jakąkolwiek inną metodę.
Czemu do wyceny towarzystw zastosowano metodę uproszczoną? – Decyzja o jej wyborze zapadła dlatego, że sporządzenie wyceny w inny sposób wiązałoby się ze znacznymi nakładami finansowymi – wyjaśnia Świderska. – Obie firmy są w 100 proc. własnością tego samego podmiotu, czyli HDI-Gerling International Holding AG.
W takiej sytuacji dokonywanie wyceny inną metodą nie miałoby ekonomicznego uzasadnienia. Przyjęty sposób nie narusza interesów jedynego akcjonariusza towarzystw – dodaje.Połączenie dokona się poprzez przeniesienie majątku HDI-Gerling Polska na HDI-Asekurację.