[b]W ubiegłym roku Kredyt Bank ograniczył portfel kredytów dla przedsiębiorstw o 16 proc. Jaka będzie wasza polityka w tym roku?[/b]
Tak, to prawda, że portfel kredytów dla sektora korporacyjnego zmniejszył się, ale dotyczyło to głównie zobowiązań pozabilansowych. Jeśli klienci mieli wysokie limity kredytu w rachunku, a nie były wykorzystywane, to pracowaliśmy z nimi, aby ustalić, czy takie limity rzeczywiście są im potrzebne.
Tam, gdzie klient twierdził, że chce je utrzymać, mimo że ich nie wykorzystywał, zaczęliśmy pobierać prowizję. Z kolei w długoletnich kredytach inwestycyjnych na finansowanie dużych projektów dochodziło do spłaty zobowiązań. Często linie nie były odnawiane, także dlatego, że część inwestycji wstrzymano.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami rachunkowości takie limity obciążają kapitały banku. W tym roku nasza sytuacja kapitałowa jest bardzo dobra, współczynnik wypłacalności wyższy od wymaganego, w związku z czym możemy i chcemy pożyczać zarówno klientom detalicznym, jak i korporacyjnym, ze szczególnym uwzględnieniem małych i średnich przedsiębiorstw.
[b]To ile Kredyt Bank chce w tym roku pożyczyć firmom?[/b]