W 2009 r. łączny wynik branży brokerskiej był o jedną trzecią lepszy niż rok wcześniej. Szesnaście instytucji, które podały nam wyniki, zarobiło w sumie 404 mln zł wobec 304 mln zł w 2008 r. Łączne statystyki zniekształcają jednak obraz branży. Większość domów maklerskich wypracowała bowiem mniejszy zysk niż rok wcześniej.
[srodtytul]Portfele zniekształcają obraz[/srodtytul]
Za zniekształcenie odpowiada Dom Maklerski IDMSA, który w 2008 r. w wyniku m.in. odpisów aktualizujących wartość aktywów stracił aż 108,4 mln zł. Rok później broker znacznie poprawił wyniki i zarobił już 36,9 mln zł. O ile jednak w wypadku DM IDMSA duży wpływ na rezultaty ma wartość licznych spółek zależnych, o tyle inni brokerzy nie podlegają już takim fluktuacjom.
[srodtytul]DM PKO BP zarabia najwięcej[/srodtytul]
Drugi już rok z rzędu największe zyski wykazuje Dom Maklerski PKO BP. W 2009 r. broker zarobił 77,7 mln zł brutto, o 28,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Spadek to m.in. efekt słabszego popytu na skarbowe obligacje detaliczne, których broker jest wyłącznym sprzedawcą. Jeszcze w 2008 r. Polacy kupili rządowe papiery za 6,17 mld zł. Rok później sprzedaż wyniosła już tylko 3,83 mld zł.