Już dwa lata temu firma, która jest potęgą na niemieckim rynku pośrednictwa, zapowiadała, że chce nią być także w Polsce. Dziś ma siedem placówek, podczas gdy lider polskiego rynku, Open Finance, ponad 70.
– Pieniądze potrzebne są na finansowanie bieżącej działalności i rozwój, ale nie oznacza to, że otworzymy mnóstwo nowych placówek. W tym wypadku wciąż będziemy postępowali tak jak do tej pory, czyli zachowawczo – zastrzega Słomski.
AWD Polska nie ma zamiaru kupować innych firm. – W ubiegłym roku rozważaliśmy taki krok, ale w końcu zrezygnowaliśmy z zakupu. Władze AWD uznały, że w Polsce będziemy się rozwijać organicznie – mówi prezes.AWD Polska nie podaje wyników finansowych. – Mogę tylko powiedzieć, że w 2009 r. mieliśmy większe przychody i lepszy wynik finansowy niż w 2008. Nowy rok zaczął się optymistycznie. W I kwartale 2010 r. sprzedaliśmy produkty o wartości o połowę większej niż rok wcześniej – ujawnia Słomski.
W ostatnich miesiącach z firmą pożegnało się około 70 doradców. Pod koniec 2009 r. spółka miała ich około 350, teraz około 280. – Część ludzi nie spełniała naszych oczekiwań i musieliśmy się z nimi rozstać – tłumaczy szef AWD Polska.
AWD jest obecne na naszym rynku od 4 lat. Kredyty stanowią 10–15 proc. sprzedaży. Firma oferuje głównie produkty emerytalne, inwestycyjne i polisy. Współpracuje z 11 ubezpieczycielami, sześcioma firmami inwestycyjnymi i pięcioma bankami.