Wiosna na rynku kredytowym?

W marcu wartość kredytów dla klientów indywidualnych zwiększyła się o niemal 3,6 mld zł – wynika z opublikowanych dziś danych Narodowego Banku Polskiego. Portfel należności banków od klientów indywidualnych zwiększył się do 425,4 mld zł.

Publikacja: 14.04.2010 15:30

W marcu wartość kredytów dla klientów indywidualnych zwiększyła się o niemal 3,6 mld zł – wynika z o

W marcu wartość kredytów dla klientów indywidualnych zwiększyła się o niemal 3,6 mld zł – wynika z opublikowanych dziś danych Narodowego Banku Polskiego

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Na wartość kredytów duży wpływ mają zwykle wahania walut. W stosunku do euro i dolara złoty umocnił się, ale wobec franka szwajcarskiego stracił na wartości. Tymczasem większość kredytów walutowych, które dominują w portfelu należności mieszkaniowych, jest denominowana właśnie w walucie szwajcarskiej.

W porównaniu z końcem marca ubiegłego roku wartość kredytów dla gospodarstw domowych wzrosła o 5,8 proc. To zdecydowanie mniej niż np. w ubiegłym roku, ale po dwunastu miesiącach hamowania dynamiki kredytów w marcu pierwszy raz mieliśmy do czynienia z przyśpieszeniem.

W przypadku kredytów dla firm o przyśpieszeniu nie może być mowy. Portfel należności banków zmniejszył się do 216,6 mld zł. W skali roku daje to spadek o 9 proc. To najgorszy wynik odkąd NBP publikuje daje na ten temat, czyli od 1997 r.

Firmom nie tylko udało się zmniejszyć zadłużenie. Zdołały również zwiększyć swoje zasoby gotówki w bankach. Wartość ich depozytów tylko w minionym miesiącu wzrosła o prawie 4 mld zł, do 157,5 mld zł. W skali roku przyrost wynosi 10,3 proc.

Nie przyrastały natomiast bankowe oszczędności klientów indywidualnych. „Kowalscy” wycofali z banków blisko miliard złotych. Wartość ich depozytów zmniejszyła się do 391,3 mld zł.

Wartość pieniądza krążącego w naszej gospodarce przekraczała w końcu marca 722 mld zł i była o 5,6 proc. większa niż rok wcześniej. Ekonomiści spodziewali się, że będzie to 5,1 proc.

[ramka]

[b]Wojciech Matysiak, ekonomista Banku Pekao:[/b]

Spadek dynamiki depozytów gospodarstw domowych wiąże się z pogarszającą sytuacją na rynku pracy, ale także z coraz mniej atrakcyjnymi ofertami depozytowymi banków komercyjnych. Depozyty przedsiębiorstw rosną natomiast coraz szybciej. Można to wiązać z wciąż niską aktywnością inwestycyjną przedsiębiorstw przy poprawiającej się stopniowo koniunkturze bieżącej.

Po stronie kredytowej warto zwrócić uwagę na lekki wzrost dynamiki kredytów gospodarstw domowych, pomimo aprecjacji złotego. Z kolei spadek akcji kredytowej wśród przedsiębiorstw pogłębił się w marcu. Dane potwierdzają niewielkie zainteresowanie przedsiębiorców nowymi inwestycjami. Dynamika kredytu w tym sektorze maleje nieprzerwanie od lutego 2009 roku.[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy