WIG20, główny indeks warszawskiej giełdy, stracił w piątek kolejne 2,5 proc. Na koniec dnia wyniósł 2336,99 pkt. Spadek w tej skali zanotował już na otwarciu. W ciągu dnia sytuacja nieco się poprawiała. Na moment indeks przekroczył nawet 2385 pkt. Od kwietniowego szczytu główny indeks GPW stracił już ponad 10 proc.
[srodtytul]Panika na Wall Street...[/srodtytul]
Niepokój w pierwszej kolejności wywołał gwałtowny spadek notowań akcji za oceanem mający miejsce w czwartek, ponad godzinę przez zamknięciem sesji. Wprawdzie potem spadki zostały zmniejszone, ale obawy o nieprzewidywalne ruchy cen pozostały. Nerwowa atmosfera przeniosła się też na rynek surowców i walutowy.
Czwartkowa wyprzedaż na Wall Street determinowała zachowania inwestorów w piątek. Spadki zanotowały niemal wszystkie duże giełdy azjatyckie. Na otwarciu spadły też indeksy europejskie. W tej sytuacji nerwowo musiało być i na GPW. Z upływem czasu nastroje nieco poprawiły się. Na zamknięciu sesji nastąpiło jednak tąpnięcie, któremu towarzyszyły wysokie obroty.
[srodtytul]...i obawy o przyszłośćstrefy euro[/srodtytul]