– Jeszcze w tym roku chcemy wyemitować dwie transze obligacji po 5 mln zł – mówi Sławomir Derdowski, prezes Finserv.To nie koniec planów spółki z Torunia. Wejście na New Connect miałoby nastąpić w przyszłym roku. Jak zapewnia Derdowski, celem wejścia na giełdę nie jest pozyskanie finansowania.
– Chcemy być bardziej widoczni i bardziej rozpoznawalni. Cel jest zatem PR-owy. Na parkiet podstawowy jesteśmy za mali. Nasz kapitał podstawowy to 2 mln zł, a własny to 5 mln zł. Szacujemy, że wchodząc na New Connect, moglibyśmy pozyskać kolejne ok. 5 mln zł – tłumaczy prezes Derdowski.
Finserv byłby jedyną spółką leasingową notowaną na warszawskim parkiecie. Spółki leasingowe mają zwykle mocne zaplecze bankowe i nie potrzebują kapitału giełdowego. Giełdową historię ma Europejski Fundusz Leasingowy, największy gracz na naszym rynku leasingu. Po przejęciu przez Credit Agricole został wycofany z GPW w 2005 r.
Finserv finansuje wszystkie środki trwałe i działa w całej Polsce. – Obecnie najczęściej finansujemy pojazdy i maszyny budowlane. Tym różnimy się od innych firm, że finansujemy także starsze przedmioty. Nie ma problemu, abyśmy sfinansowali np. ośmio – dziesięcioletni autobus czy samochód ciężarowy – mówi Sławomir Derdowski. Plan na ten rok zakłada udzielenie przez spółkę finansowania na poziomie 18 – 20 mln zł.