Zakładamy podwojenie liczby użytkowników i przychodów z polskiego rynku w ciągu trzech lat – deklaruje Renier Lemmens, dyrektor PayPal w Europie.

Amerykański system płatności internetowych jest częścią eBay, największego na świecie portalu aukcyjno-handlowego. EBay ma u nas niespełna 2-proc. udział w rynku aukcji internetowych. PayPal konkuruje w naszym kraju z takimi systemami e-płatności jak Przelewy24, Dotpay, Platnosci.pl czy PayU.

Polskie przychody PayPalu nie są znane. EBay w 2009 r. miał 8,7 mld dolarów przychodów netto. Działający w 190 krajach PayPal odpowiada za ok. 40 proc. tej sumy. Ogółem, za pośrednictwem amerykańskiego systemu w ubiegłym roku przesłano na całym świecie 75 mld dolarów.Atutem, jaki chce wyeksponować PayPal potencjalnym użytkownikom w Polsce nad Wisłą, jest bezpieczeństwo i przelewy międzynarodowe.

– Oferujemy sklepom internetowym w Polsce dostęp do bazy naszych klientów, także tych, do których w inny sposób nie mogliby dotrzeć – mówi Lemmens. Podkreśla znaczenie łatwości korzystania z serwisu.Przeszkodą na drodze do zdobycia polskiego rynku może się stać – tak jak w przypadku eBay Polska – Allegro, lider polskiego handlu internetowego.

– Rozmawiamy z Allegro od czasu do czasu, ale na razie nie na tematu wprowadzenia PayPalu do tego serwisu – przyznaje Przemysław Pluta, szef polskiego oddziału PayPal. Allegro rozwija swój własny system płatności PayU. PayPal nie ujawnił, z jakimi nakładami ma się wiązać zwiększona aktywność na polskim rynku.