Inwestycje ratują wyniki życia

Zyski towarzystw życiowych w I kwartale spadły o 1,3 proc. Byłoby gorzej, ale przychody z lokat wzrosły aż o 54 proc.

Publikacja: 22.06.2010 08:41

Towarzystwa oferujące ubezpieczenia na życie zarobiły w I kwartale 978,9 mln zł, o 1,3 proc. mniej niż rok temu – wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Z polis zebrały 7,69 mld zł, o 3,9 proc. więcej. Oznacza to, że po roku spadków na rynek wróciły zwyżki.

[srodtytul]Giełdy pomogły[/srodtytul]

Eksperci nie mają wątpliwości, że zyski branży spadłyby jeszcze bardziej, gdyby nie działalność inwestycyjna. – Wpływa ona znacząco na wyniki towarzystw. Tymczasem od początku roku rynki finansowe zapewniały porządne stopy zwrotu. Nic dziwnego, że przychody z działalności lokacyjnej wzrosły o 54 proc. i przekroczyły 2,4 mld zł – mówi Marcin Mazurek, analityk firmy doradczej Intelace Research.

[srodtytul]Polisy inwestycyjne powoli wracają do łask[/srodtytul]

Dane za I kwartał pokazują, że stopniowo odradza się rynek polis z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Towarzystwa zebrały z nich 1,79 mld zł składek, podczas gdy w analogicznym okresie 2009 r. 1,45 mld zł, czyli 23,5 proc. mniej.

Ostatnie dwa lata stały pod znakiem odwrotu klientów od tych ubezpieczeń (zwłaszcza o wysokiej składce jednorazowej), na czym ucierpiały takie towarzystwa, jak Aegon, Skandia i Aviva TUnŻ, spadając znacząco w rankingu.

Na oferowaniu tego rodzaju ubezpieczeń towarzystwa zarobiły w I kwartale 2010 r. 164,5 mln zł, o 12,6 proc. więcej niż rok temu.– Sprzedaż polis typu unit-linked będzie z pewnością rosła. Tego rodzaju produkty inwestycyjne gwarantują branży stabilny rozwój i zyski, a klientom zabezpieczenie finansowe na przyszłość – uważa Mazurek.

[srodtytul]Tradycja dała zarobić mniej[/srodtytul]

Towarzystwa nie zarobiły natomiast na oferowaniu tradycyjnych ubezpieczeń na życie tyle, ile przed rokiem. Wtedy było to 772,2 mln zł. Teraz 483,5 mln zł, czyli aż o 37,4 proc. mniej. Ze składek z tego rodzaju produktów zebrały 4,75 mld zł. W porównaniu z 2009 r. przypis spadł o 2,3 proc.Eksperci nie potrafili wskazać przyczyny tego zjawiska. – Być może jeden duży ubezpieczyciel znacznie obniżył ceny polis – spekuluje Marcin Mazurek.

[srodtytul]Europa: wzrost dla rozgłosu?[/srodtytul]

Jeśli chodzi o poszczególne firmy, to przede wszystkim uwagę przykuwa – obok spadku zysków takich tuzów jak Amplico Life, ING czy Warta – druga pozycja pod względem składki TUnŻ Europa. Jest to spółka zależna kontrolowanego przez Leszka Czarneckiego giełdowego Towarzystwa Ubezpieczeń Europa. – Ubezpieczyciel z łatwością wyprzedził zagraniczną konkurencję. Ale sporą cześć składki zapewne generują tzw. polisolokaty, które przynoszą małe zyski. Po co więc towarzystwo je oferuje? Dla efektu marketingowego – podsumowuje analityk Intelace Research.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy