Wyższe dochody i niższe rezerwy pomogły ING BSK

Wyniki ING BSK były lepsze od oczekiwanych. Bank – w odróżnieniu od wielu konkurentów – jest w stanie utrzymać wysoki poziom zysku

Publikacja: 12.08.2010 08:22

Wyższe dochody i niższe rezerwy pomogły ING BSK

Foto: GG Parkiet

Zysk netto ING Banku Śląskiego wyniósł w I półroczu 369,1 mln złotych, o 105,6 mln więcej niż w tym samym czasie ubiegłego roku. Zysk za II kwartał tego roku przekroczył 191 mln zł, był o 14 mln zł wyższy niż w I kwartale i o 8,5 mln zł wyższy od oczekiwanego przez analityków.

[srodtytul]Więcej kredytów i przychodów[/srodtytul]

– Wyniki ING są dobre. Należy oczekiwać, że spółka jest w stanie je regularnie powtarzać, czego nie można powiedzieć o rezultatach Banku Handlowego czy Millennium – ocenia Tomasz Bursa, analityk domu maklerskiego Ipopema Securities. – Bank nie powinien mieć problemu z uzyskaniem rocznego wyniku na poziomie 700–750 mln zł.Przychody ING BSK w II kwar-tale wyniosły 678,7 mln zł, a w I kwartale 658,1 mln złotych.

– Zwiększa się nasz portfel kredytowy, szczególnie kredytów hipotecznych, rosną nasze przychody – mówi prezes Małgorzata Kołakowska.Portfel kredytów w ING BSK przekroczył 29 mld zł, z tego 18,1 mld zł to kredyty dla przedsiębiorstw i samorządów, a 11 mld zł dla klientów indywidualnych. Portfel kredytów hipotecznych urósł do 7 mld złotych.– Zależy nam na zmianie struktury bilansu. Chcemy, żeby udział kredytów w bilansie rósł, a spadał udział papierów wartościowych – podkreśla Małgorzata Kołakowska.

Na koniec czerwca 45 proc. aktywów ING Banku Śląskiego to były kredyty, a 46 proc. papiery wartościowe. Trzy miesiące wcześniej było to odpowiednio 42 proc. i 49 proc. – Zmiana struktury bilansu ma zaprocentować wyższymi przychodami – zaznacza wiceprezes Mirosław Boda.

Portfel kredytów detalicznych rósł przede wszystkim dzięki kredytom na zakup mieszkania czy domu. Jeśli chodzi o kredyty dla klientów korporacyjnych, to zadłużenie zwiększały małe i średnie firmy oraz samorządy. ING Bank Śląski w pierwszej połowie roku wygrał przetargi na finansowanie samorządów o wartości 676 mln złotych.W minionym kwartale marża odsetkowa w banku była identyczna jak w I kwartale. Wynosiła 2,8 proc.

– Marże osiągnęły wysoki poziom i należy się liczyć z tym, że w kolejnych kwartałach będą spadać – podkreśla Mirosław Boda.Będą spadały nie tylko ze względu na niższy koszt finansowania, ale także z powodu poprawy kondycji klientów banków.

[srodtytul]Niższe rezerwy[/srodtytul]

Małgorzata Kołakowska zwraca uwagę, że w minionym kwartale pozytywny wpływ na wyniki miały mniejsze odpisy na ryzyko kredytowe.W II kwartale tego roku rezerwy wyniosły 39 mln zł, a trzy miesiące wcześniej 48,1 mln zł. W II kwartale zeszłego roku rezerwy obniżyły zysk o 73,8 mln złotych.

– Spadły odpisy na kredyty detaliczne, co jest wynikiem m.in. zwiększonego monitoringu spłacania nam przez klientów zadłużenia. Mieliśmy także dobre wyniki windykacji – tłumaczy Mirosław Boda.Rezerwy na kredyty klientów indywidualnych w II kwartale wyniosły13 mln zł (w I kwartale 21 mln zł) i 26 mln zł na kredyty korporacyjne (w poprzednich trzech miesiącach 27 mln zł).

– Rezerwy w ING Banku Śląskim są niskie i należy przypuszczać, że ich poziom kwartalny w najbliższym czasie nie będzie przekraczać 50 mln zł – uważa Tomasz Bursa. Analityk Ipopema Securities zwraca uwagę na wyższy poziom kosztów banku. W II kwartale przekroczyły 403 mln zł, a na początku roku były na poziomie 382,5 mln zł. Wyższe koszty zarząd ING Banku tłumaczy wzrostem kosztów osobowych.Kurs akcji ING BSK wzrósł wczoraj o 1 proc., do 812 zł.

[ramka][b]ING Groep lepiej od prognoz[/b]

ING Groep, największa holenderska instytucja finansowa, zakończyła drugi kwartał wynikiem lepszym od prognozowanego przez analityków, bo odzyskała rentowność w segmencie bankowym. Zysk netto spółki wzrósł do 1,09 mld euro z 71 mln euro w tym okresie ubiegłego roku. Analitycy spodziewali się zysku na poziomie 680 mln euro.ING, którego korzenie sięgają 1743 r., zamierza do końca bieżącego roku oddzielić swoją część bankową od ubezpieczeniowej, która drugi kwartał zakończyła na minusie. Sprzedaż towarzystwa ubezpieczeniowego, którego wartość księgowa wynosi 21 mld euro, jest warunkiem otrzymania zgody Komisji Europejskiej na rządową pomoc, która składa się z 10 mld euro bezpośredniego wsparcia skarbu państwa i transferu amerykańskich aktywów hipotecznych na kwotę 21,6 mld euro. – Wyniki spółki są o wiele lepsze od spodziewanych, zwłaszcza w części bankowej, ale gorsze rezultaty z działalności ubezpieczeniowej mogą negatywnie rzutować na cenę tej części spółki przy sprzedaży – ocenia Maarten Altena, analityk z amsterdamskiej firmy SNS Securities rekomendującej klientom kupowanie akcji ING. Wczoraj ich kurs wzrósł o 1,2 proc. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy