Pierwsze półrocze udane, sam drugi kwartał już mniej

Podczas gdy w całej pierwszej połowie roku zyski netto dużych firm zwiększyły się, to w drugim kwartale zmalały. To „wina” głównie koncernów paliwowych

Publikacja: 01.09.2010 07:34

Pierwsze półrocze udane, sam drugi kwartał już mniej

Foto: GG Parkiet

Inwestorzy poznali już wyniki finansowe praktycznie wszystkich spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 (do zamknięcia tego wydania gazety raportu nie opublikował jeszcze Bioton). Jak się przedstawiają?Jeśli spojrzeć na wyniki dotyczące całego pierwszego półrocza (część spółek podała wyłącznie takie informacje, rezygnując z publikacji raportów kwartalnych), to widać umiarkowaną poprawę w stosunku do pierwszej połowy 2009 r.

[b]Zobacz tabelę: [link=http://grafika.parkiet.com/gparkiet/195005]Wyniki finansowe polskich spółek z WIG20[/link][/b]

W takim ujęciu łączny zysk operacyjny dużych firm urósł o jedną czwartą, nieco mniejsze było tempo wzrostu zysku netto. Jest to w dużym stopniu konsekwencja zmian koniunktury gospodarczej. Pierwsza połowa tego roku była znacznie lepsza pod tym względem niż ten okres w 2009 r., kiedy spółki zmagały się ze skutkami kryzysu finansowego na rynkach światowych i związanego z tym nagłego spowolnienia gospodarczego w naszym kraju.

Problem w tym, że jeśli skupimy się wyłącznie na wynikach za II kwartał (w wypadku spółek, które ich nie podały, oszacowaliśmy je na podstawie raportów za I kwartał oraz za I półrocze), to obraz nie wygląda już tak dobrze. Pod każdym względem rezultaty kwartalne wypadły słabiej niż te obejmujące całą pierwszą połowę roku. Jak wynika z naszych obliczeń, w II kwartale zysk netto stopniał w stosunku do II kwartału roku 2009 o ponad 30 proc.

[srodtytul]Paliwa zaważyły[/srodtytul]

To bardzo słabe rezultaty, biorąc pod uwagę, że poprzednie dwa kwartały (IV kwartał 2009 r. i I kwartał tego roku) przyniosły na fali ożywienia gospodarczego zdecydowaną poprawę kondycji przedsiębiorstw. Pocieszające jest jednak to, że spadek zysków ma w dużym stopniu charakter księgowy i dotyczy głównie koncernów paliwowych, które już wcześniej cechowały się wyjątkowo chwiejnymi osiągnięciami.

Gdyby pominąć w obliczeniach rezultaty PKN Orlen i Lotosu (łącznie ich zysk netto stopniał o prawie 2,6 mld zł na skutek m.in. niekorzystnych zmian cen walut), to okazałoby się, że łączny zarobek netto pozostałych polskich firm z WIG20 wcale się nie zmniejszył. Nawet jednak po takich zabiegach matematycznych wzrost wyniósł zaledwie ok. 4 proc. – to skromne osiągnięcie w porównaniu z poprzednim kwartałem, kiedy spółki zwiększyły zarobki o ponad 140 proc. To efekt tego, że oprócz koncernów paliwowych spadek zysku netto dotknął także kilka innych spółek: PZU, TVN i PGE.

[srodtytul]Operacyjnie jednak coraz lepiej[/srodtytul]

Twierdzenie na tej podstawie, że miniony kwartał przyniósł załamanie osiągnięć dużych przedsiębiorstw, byłoby jednak nie do końca uzasadnione. Bardziej miarodajne dla długoterminowych tendencji wydają się mniej chwiejne wyniki na poziomie operacyjnym. W tym wypadku poprawę wykazały nawet koncerny paliwowe (mowa cały czas o wynikach za II kwartał), które na podstawowej działalności zarobiły więcej niż przed rokiem dzięki lepszym warunkom makroekonomicznym. Wzrost ich zarobków był na tyle duży, że paradoksalnie – mimo fatalnych wyników netto – okazały się one jednym z motorów poprawy w gronie wszystkich dużych firm (nie dorównały jedynie KGHM, który niemal potroił zyski dzięki wysokim cenom miedzi).

Operacyjnie niemal wszystkie spółki z WIG 20 (oprócz PGNiG) są na plusie, podczas gdy przed rokiem aż cztery były jeszcze pod kreską. Gdyby pominąć w obliczeniach kiepskie rezultaty PZU (będące skutkiem m.in. wiosennej powodzi), to okazałoby się, że łączny zysk operacyjny powiększył się o ponad 30 proc. To praktycznie tyle samo, co w udanym I kwartale. Widać więc, że jeśli chodzi o podstawową działalność, spółkom wiedzie się ciągle coraz lepiej, a dobra passa nie została przerwana.

[srodtytul]Rynek oczekuje coraz słabszego tempa?[/srodtytul]

Jak poprawa osiągnięć ma się do sytuacji na warszawskiej giełdzie? Z jednej strony można przypuszczać, że inwestorzy już dawno zdyskontowali wyniki za II kwartał. Na koniec czerwca WIG20 był o ok. 22 proc. wyżej niż rok wcześniej, co jest porównywalne ze skalą poprawy wyników operacyjnych. Jednak obecnie WIG20 jest już tylko niespełna 10 proc. powyżej poziomu sprzed roku. To może sugerować, że inwestorzy obawiają się, iż w kolejnych kwartałach poprawa wyników spółek będzie coraz mniej imponująca, a jej punkt kulminacyjny jest już za nami. Aby tak się stało, polskie przedsiębiorstwa musiałyby odczuć pogorszenie koniunktury gospodarczej widoczne już w ostatnich miesiącach, np. w USA.

[ramka][b]Przychody gigantów ciągle w górę[/b]

Na powyższym wykresie przedstawiliśmy długoterminowe tendencje w wynikach dużych spółek. Skupiliśmy się na rezultatach pięciu firm, których łączny udział w WIG20 to 56 proc. (KGHM, Pekao, PKN Orlen, PKO BP, TP) i które są na giełdzie od lat. Widoczne na wykresie wyniki to krocząca suma za cztery kolejne kwartały. Jak widać, o ile przychody kontynuują odrabianie ubytku z czasów kryzysu, o tyle pojawiają się problemy z dalszym wzrostem zysków. [/ramka]

[ramka]

[b]Maciej Bobrowski - Dyrektor działu analiz i informacji beskidzkiego domu maklerskiego [/b]

W porównaniu z ubiegłym rokiem wyniki półroczne blue chipów przyniosły zdecydowanie mniej pozytywnych zaskoczeń. Z grona spółek wchodzących w skład indeksu WIG20 wyróżniamy in plus KGHM. Spółka pokazała bardzo dobre wyniki w I półroczu, przewyższające średnią prognoz. Za sprawą utrzymujących się wysokich cen miedzi (ponad 7 200 USD/t) oraz wysokiego kursu pary USD/PLN spodziewamy się dobrych wyników spółki także w II półroczu i tym samym znacznej rewizji prognoz zarządu na 2010 rok. Uważamy, że obecnie spółka jest jedną z najciekawszych propozycji inwestycyjnych w indeksie WIG20. W gronie banków większość zaprezentowała przyzwoite, zgodne z oczekiwanymi wyniki. Powodów do zbytniego optymizmu nie dały za to spółki petrochemiczne, tj. PKN Orlen i Grupa Lotos, dla których z powodu warunków makro III kwartał także będzie dość trudny. Również branża budowlana może budzić obawy (dość słabo na tle PBG wypadł Polimex, do czego przyczyniły się m.in. słabe wyniki spółek zależnych), ponieważ w kolejnych kwartałach coraz mniejszy wpływ na wyniki będą mieć kontrakty pozyskane przed okresem wzmożonej konkurencji cenowej, co owocować może spadkiem marż w porównaniu z poprzednim rokiem.

[b]Konrad Księżopolski - analityk Wood & Company [/b]

Zgodnie z oczekiwaniami dobre wyniki przedstawiło Asseco Poland. Informatyczna spółka powinna pokazać także dobry wynik za II półrocze. Rzeszowska firma liczy na ożywienie w sektorze publicznym, co może pozytywnie wpłynąć na przychody. Wynikami nieznacznie lepszymi, niż oczekiwano, pochwaliła się także Telekomunikacja Polska, dla której drugie półrocze również powinno być udane. Spółka prawdopodobnie zwiększy liczbę abonentów, ale będzie musiała prowadzić bardziej agresywną politykę cenową. Relatywnie słabe wyniki przedstawiły spółki z branży budowlanej. Spodziewano się tego ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Przedsiębiorstwa z tego sektora ucierpiały z powodu ostrej zimy. Część prac wówczas wstrzymano, a niektóre wymagały zastosowania droższych i bardziej skomplikowanych technologii. Gorsze od oczekiwanych wyniki zaprezentował Polimex-Mostostal, dobrze na tle sektora wypada PBG, który utrzymał ponadprzeciętną rentowność. II półrocze jest tradycyjnie lepsze dla branży budowlanej, a większość firm będzie chciała nadrobić zaległości z I półrocza. Dlatego też II półrocze powinno przynieść znaczny wzrost przychodów ze sprzedaży, można się jednak spodziewać, że spadną marże. [/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy