Rzutem na taśmę

Przedsiębiorcy kupują więcej samochodów z kratką. Korzystają na tym firmy leasingowe

Publikacja: 09.09.2010 17:54

Rzutem na taśmę

Foto: PARKIET, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

W pierwszym półroczu spadła wartość finansowania udzielonego przez firmy leasingowe na zakup samochodów osobowych. Znacząco wzrosła natomiast wartość wyleasingowanych samochodów ciężarowych o ładowności do 3,5 tony. Powód? W tej kategorii mieszczą się auta z kratką, a tak określa się samochody osobowe, które po zamontowaniu kratki rozdzielającej część pasażerską od bagażowej są rejestrowane jako ciężarowe. I to popyt na te właśnie pojazdy napędza biznes.

[srodtytul]Zmienić prawo nie tak łatwo[/srodtytul]

Wszystkiemu winne jest zamieszanie wokół odliczania podatku VAT przy zakupie aut z kratką, które trwa już od końca 2008 r. Ministerstwo Finansów chce, aby zamiast 100 proc. podatku przedsiębiorstwa mogły odzyskać jedynie 60 proc., ale nie więcej niż 6 tys. zł (tak jak przy nabywaniu zwykłych aut osobowych). Dodatkowo zniesione ma być także prawo do odliczenia VAT od paliw. Te ograniczenia mają być czasowe (do dwóch lat). Trwałe ich wprowadzenie byłoby niezgodne z przepisami wspólnotowymi.

- Polska strona, przedstawiając konieczność nowelizacji ustawy, powołała się na jeden z unijnych zapisów, który dopuszcza ograniczenie lub wyłączenie prawa do odliczenia podatku VAT od określonych kategorii towarów lub usług w wyjątkowych sytuacjach, np. w czasie kryzysu gospodarczego. Początkowo informowano, że nowe przepisy mogą wejść w życie w pierwszym kwartale tego roku - mówi Konrad Karpowicz, dyrektor handlowy i członek zarządu Masterlease.

Kiedy ten termin okazał się nierealny, wyznaczono lipiec. Poślizg tłumaczono koniecznością uzyskania zgody Komisji Europejskiej na odejście od wspólnotowych przepisów (otrzymały ją np. Włochy). Jednak niedawno Ministerstwo Finansów oficjalnie przyznało, że nie uda się tak szybko znowelizować ustawy. Można przypuszczać, że ograniczenia w prawie do odliczania podatku VAT wejdą w życie nie wcześniej niż jesienią. Ale i to wcale nie jest przesądzone. Być może zmiany w prawie zostaną wprowadzone dopiero w 2011 r. Ministerstwo przewidziało jednak w projekcie zachowanie praw nabytych wynikających z zawartych umów leasingu.

[srodtytul]Branżowe żale [/srodtytul]

Leasingodawcy narzekają na brak stabilności prawa. - Niepokoi nas brak jednoznacznych i trwałych zasad obowiązujących przy prowadzeniu działalności gospodarczej. Nie chodzi tylko o VAT, ale również np. kwestię wykorzystania do celów prywatnych aut firmowych. Generalnie uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby przepisy związane z autami firmowymi zostały uregulowane na stałe i jednocześnie w sposób korzystny dla przedsiębiorców i zachęcający do inwestowania.

Myślimy tu na przykład o zwolnieniu z VAT także aut osobowych, które wykorzystywane są w wielu firmach i teraz sztucznie zawyżają popyt na kratki. Niestabilność przepisów powoduje zamieszanie i chaos. Przez ciągłe zmiany prawa przedsiębiorcom trudno jest planować działalność - mówi Krzysztof Sadowski, dyrektor sprzedaży spółek leasingowych BZ WBK.Firmy leasingowe korzystają na zamieszaniu z VAT. Większy popyt na auta z kratką był już widoczny w końcu 2009 r., a w tym roku wzrósł jeszcze bardziej.

- Zapowiedź zmian w ustawie o VAT spowodowała, że samochód z kratką stał się najbardziej poszukiwanym towarem w polskich salonach. Klienci powinni się spieszyć z zakupem, ponieważ dostępność aut jest ograniczona, niektórych modeli z homologacją już nie ma. Sytuacja przypomina rok 2004, gdy tuż przed wejściem do Unii Europejskiej po raz pierwszy żegnaliśmy "kratkę". Wydawało się, że bezpowrotnie - mówi Mariusz Zieliński, dyrektor Regionu w Raiffeisen-Leasing Polska.

Korzyści podatkowe wynagradzają z nawiązką przedsiębiorcom niedogodności związane z kratką w samochodach - m.in. ograniczenie liczby pasażerów i widoczności, zmniejszenie przestrzeni bagażowej czy wyższą cenę zakupu auta z homologacją ciężarową. Auto traci też bardziej na wartości, zapewniając po trzech - czterech latach znacznie niższą cenę odsprzedaży niż pojazd bez kratki.

[srodtytul]Leasingodawcy zacierają rźce[/srodtytul]

Popyt dotyczy głównie samochodów o wartości powyżej 100 tys. zł, w przypadku których - mimo wyższego kosztu zakupu (m. in. związanego z montażem kratki) - korzyść jest największa.

- Po stronie firm leasingowych widać bardzo duże zaangażowanie i konkurencyjność, m.in. w zakresie oferowanych cen. Na tę chwilę jedynym zagrożeniem dla dalszych wzrostów jest to, czy producenci i importerzy właściwie oszacują popyt i przygotują odpowiednią liczbę pojazdów z homologacją ciężarową - mówi Stefan Buczek, zastępca dyrektora Departamentu Pojazdów w VB Leasing Polska.

Jak zauważa Grzegorz Korczyński, doradca zarządu Europejskiego Funduszu Leasingowego, udział pojazdów z homologacją auta ciężarowego w ogólnej sprzedaży pojazdów stanowi już 25 proc. - Należy się spodziewać, że udział tych pojazdów będzie rósł i może stanowić nawet 50 proc. w ogólnej sprzedaży na koniec roku. Firmy ratują zatem rynek nowych pojazdów w Polsce - dodaje.

Jak mówi Sadowski, sprzedaż aut z kratką w czerwcu wzrosła prawie o jedną czwartą w porównaniu z majem.Według Ireneusza Tymińskiego, szefa KBC Autolease Polska, co czwarty samochód osobowy zarejestrowany w pierwszym półroczu to auto z kratką. Przy założeniu, że sprzedaż do firm stanowi około 60 proc. sprzedaży aut (zarówno do tych dużych, jak i tych małych i mikrofirm), to udział kratek w całkowitej sprzedaży oszacować można nawet na poziomie 40 proc.

[srodtytul]Można zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych[/srodtytul]

- Warto podkreślić, że z przywileju korzystają głównie małe i średnie firmy oraz osoby prowadzące działalność gospodarczą. W korporacjach także można spotkać te auta, ale popyt na nie jest znacznie mniejszy niż przed zniesieniem przywileju odpisu VAT w 2004 roku - mówi Tymiński.

W przypadku firm korzystających z usługi pełnego wynajmu długookresowego udział tego typu aut we flotach jest mniejszy niż średnia rynkowa. Wynika to z faktu, że klientami firm flotowych są przeważnie średnie i duże firmy. Przyznaje to także Leszek Pomorski, prezes ING Car Lease. - Z możliwości odliczenia VAT dla samochodów z kratką korzystają przede wszystkim właściciele małych firm, którzy decydując się na drogie, duże samochody (np. SUV), są w stanie zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi.

W KBC Autolease Polska auta z kratką stanowią jedynie 15-20 proc. nowo rejestrowanych samochodów. Artur Sulewski, dyrektor handlowy LeasePlan Fleet Management, informuje, że aktualnie 20-30 proc. pojazdów należących do LeasePlan Fleet Management, to auta z kratką.Zdaniem leasingodawców pewne jest, że ograniczenia w odliczeniu VAT sprawią, że popularność aut z kratką w przyszłym roku gwałtownie spadnie.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy