Firma nie przekazywała swoich wyników mediom i zwyczajowo nie komentuje doniesień prasy na ten temat. Na podstawowej działalności, czyli oferowaniu ubezpieczeń, miało stratę sięgającą 50,9 mln zł, większą niż w 2008 r. (35,8 mln zł). Na sprzedaży OC komunikacyjnego Link4 straciło 64,8 mln zł, a na AC 9,4 mln zł. Zarabiało za to na innych liniach biznesowych, najwięcej na ubezpieczeniach wypadku, w tym wypadku przy pracy i choroby zawodowej (16,4 mln zł).

Słabe wyniki Link4 spowodowane są głównie pogarszaniem się współczynnika szkodowości. Wzrósł on z 67 proc. w 2008 r. do 76 proc. w 2009 roku, kiedy to towarzystwo musiało wypłacić 148 mln zł odszkodowań.

Audytor, który badał sytuację spółki – firma Deloitte – zaznaczył, że spełnia ona wszelkie wymogi wypłacalności, bo miała nadwyżkę aktywów na pokrycie rezerw na poziomie 46,7 mln zł. To oznacza, że klienci nie musieli i nie muszą się obawiać, że nie dostaną należnych odszkodowań. Taki jest efekt dokapitalizowania spółki w 2009 roku przez właściciela – brytyjskie RSA – kwotą 70 mln zł.

W połowie tego roku inwestor zdecydował się na kolejny zastrzyk kapitału – tym razem, według naszych informacji – było to około 60 mln zł. Do 31 grudnia ub.r. właściciele zainwestowali w spółkę 291,9 mln zł. Miała zysk tylko raz – w 2007 roku (0,7 mln zł).

Jak wynika z naszych informacji, Link4 podpisało umowę sprzedaży portfela polis towarzystwa ubezpieczeń na życie Link4 Life. Faktyczne jego przeniesienie nastąpi po tym, jak na operację wyrazi zgodę Komisja Nadzoru Finansowego. Według naszych informacji kupiło go towarzystwo MetLife. Nie chciało ono udzielić komentarza w tej sprawie. – W tej chwili działalność spółki Link4 Life jest wygaszona. Utrzymujemy dotychczasowy portfel klientów, ale nie prowadzimy sprzedaży nowych polis. Pracujemy też nad wypracowaniem rozwiązania dla ochrony interesów klientów Link4 Life. Gdy zapadną kluczowe decyzje w tym zakresie, poinformujemy opinię publiczną – mówi Agnieszka Patoleta, członek zarządu Link4 Life. W 2009 roku Link4 Life straciło 20,4 mln zł, o 40 proc. więcej, niż w 2008 roku.