Zaproponowana cena daje premię w wysokości 13 proc. w stosunku do ceny zamknięcia z 4 października 2010 r.
Zarząd Bogdanki nie chce komentować tej propozycji. - To normalne działanie na rynku kapitałowym. Oferta jest skierowana do wiodących akcjonariuszy i to oni będą podejmować decyzje - mówi Radiu Lublin Tomasz Zięba, rzecznik Lubelskiego Węgla. Akcje Bogdanki, należące wcześniej do Skarbu Państwa, są w rękach wszystkich działających w Polsce Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Połączenie obu spółek, jak informuje NWR, ma na celu stworzenie regionalnego lidera. NWR planuje przenieść miejsce zarejestrowania spółki do Wielkiej Brytanii. Wezwanie dojdzie do skutku, jeśli Czechom uda się skupić 75 procent akcji Bogdanki, wycenianej we wtorek przez giełdę na 89,05 złotego za papier. Giełda zawiesiła notowania obu spółek do końca sesji.
- Jesteśmy pewni, że osiągniemy poziom 75 proc. akcji Bogdanki. Duża część inwestorów się pokrywa, znamy ich i wydaje nam się, że wiemy, jak z nimi rozmawiać - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes NWR Marek Jelinek.
Prezes New World Resources Mike Salamon poinformował, że żadne rozmowy z funduszami jeszcze się nie zaczęły, ale z posiadanych przez niego informacji wynika, że około 30 proc. akcjonariuszy instytucjonalnych Bogdanki jest też obecnych w akcjonariacie NWR.